A raczej dwa pierniki. Duży i mały. Oba solidnie oblane białą czekoladą, z powidłami z pomarańczą, dżemem truskawkowym z pomarańczą i chrupką, pralinową masą. Obłęd 😊
To już tradycja, piernik na Święta Bożego Narodzenia. W zeszłym roku zrobiłam trzy aczkolwiek niższe, w tym roku dwa za to wyższe, solidniejsze, bardziej dopracowane i nieco skomplikowane.
Pierniki przełożyłam domowym dżemem z własnych truskawek z ogródka, dodałam jeszcze tarte jabłko, skórkę i sok z pomarańczy i limonki. Do masy z powideł też dodałam jabłko, pomarańcze i limonkę. Cytrusy świetnie przełamują korzenny smak piernika. Chrupką masę pralinową zrobiłam z migdałów, brazylijskich orzechów, wanilii i karmelu. Oba pierniki oblałam białą czekoladą, którą wcześniej połączyłam ze śmietanką 30%, masłem i odrobiną białego spożywczego barwnika do czekolad. Pierniki ozdobiłam oszronionymi gałązkami rozmarynu ( gałązki dałam najpierw do białka a potem do cukru), liofilizowanymi truskawkami, jagodami goji, orzechami laskowymi i posypką dekoracyjną.
Piernik staropolski długodojrzewający najlepiej przygotować ok. 4 - 6 tygodni przed świętami.
Składniki:
* 1 kg mąki pszennej tortowej 450
* 50 g przyprawy do piernika
* 500 g miodu dobrej jakości
* 400 g cukru trzcinowego
* 250 g masła
* 4 jaja M
* Pół szklanki mleka
* 3 płaskie łyżeczki sody
* pół płaskiej łyżeczki soli
Opcjonalnie: dwie łyżki drobnoposiekanych orzechów lub innych bakalii.
Na facebooku, tik-toku i instagramie jest film z przygotowań.
Miód podgrzać z cukrem i masłem do rozpuszczenia, nie doprowadzić do wrzenia. Odstawić do wystudzenia. Suche składniki wymieszać, połączyć z mlekiem i jajkami. Dodać miód z masłem i cukrem. Porządnie wymieszać.
Ciasto powinno wyjść gęste i luźne. Przełożyć do naczynia z minimalnym przewiewem. Najlepiej do naczynia np. żaroodpornego z pokrywką. Surowe ciasto podczas dojrzewania w chłodzie z czasem tężeje, robi się twardsze oraz plastyczne. Gotowe ciasto odłożyć do spiżarni/lodówki na 4-6 tygodni. Najlepiej upiec kilka dni przed świętami.
Pieczenie:
Surowe ciasto wyrobić z mąką, zważyć i podzielić najlepiej na trzy części o tej samej wadze. Rozwałkować na wielkość blach od piekarnika podsypując mąką. Przenieść na wyścieloną papierem blaszkę od piekarnika i każdy blat piec ok. 20 minut w temperaturze 175 stopni góra/dół. Piec każdy blat jeden po drugim, studzić na kratce.
Z kilograma mąki pszennej w zeszłym roku przygotowałam trzy pierniki. Blaty piekłam tydzień przed świętami. Następnie przełożyłam powidłami śliwkowymi, które wcześniej "stuningowałam". Generalnie z takiej ilości surowego ciasta piernikowego można zrobić małe pierniczki, mniejszy piernik, a składający się np. z sześciu warstw. Jeden wielki piernik, który można podzielić na sześć małych pierników i rozdać bliskim. Możliwości jest wiele. Ciasto jest tak wdzięcznym produktem, że można wykorzystać część, a resztę zostawić surowe i upiec na sylwestra. W tym roku postanowiłam z 3 blatów przygotować 2 pierniki. 3 blaty przekroiłam na 6 równych części. Z czterech części zrobiłam wielki piernik prostokątny, a pozostałe 2 części przekroiłam jeszcze raz na połowę.
Piernik przełożyłam:
* 3 słoikami powideł śliwkowych od Łowicz
* 3 słoikami własnego dżemu truskawkowego
* Masa pralinową z migdałów, orzechów i wanilii.
* 3 słoikami własnego dżemu truskawkowego
* Masa pralinową z migdałów, orzechów i wanilii.
Do dżemów i powideł dodałam łącznie 3 starte pomarańcze, sok z pomarańczy, całą limonkę, starte jabłko i pół płaskiej łyżeczki kardamonu. Podgrzałam do połączenia się składników. Równomiernie rozsmarowałam zaczynając od powideł, następnie masa pralinowa i na końcu dżem.
Masa pralinowa:
* 2 szklanki cukru
* 300 g migdałów obranych najlepiej posiekanych
* 200 g dowolnych orzechów, użyłam brazylijskich
* Laska wanilii
* 300 g migdałów obranych najlepiej posiekanych
* 200 g dowolnych orzechów, użyłam brazylijskich
* Laska wanilii
2 szklanki cukru rozpuścić na małym ogniu, połączyć z migdałami i orzechami, dodać ziarenka wanilii. Wszystko wymieszać. Przełożyć na papier do pieczenia. Piec ok 7 minut do zrumienienia w temperaturze 200 stopni. Wystudzić i zmiksować w kielichu blendera. Jeśli masa będzie zbyt sypka dodać odrobinę mleka lub masła.
Przełożony piernik szczelnie zawinąć, obciążyć np. książkami i zostawić najlepiej na 2 dni w chłodnym miejscu.l. Po tym czasie piernik pokroić, oblać czekoladą i udekorować.
Polewa czekoladowa:
* 4 białe czekolady ( w poprzednim roku użyłam 2 mlecznych czekolad i 2 gorzkich)
* Ok 200 ml. Śmietanki 30%
* 50 gramów masła
Śmietankę z masłem podgrzać, dodać czekolady i mieszać do uzyskania jednolitej masy. Letnią, gęstą czekoladą oblać schłodzony piernik. Do białej czekolady warto dodać odrobinę białego barwnika.
Wszystko o pierniku znajduje się w wyróżnionych relacjach na moim Instagramie, Grafiki znajdziecie na stronie na Facebooku 😊 Poniżej znajdują się zdjęcia pierników z zeszłego roku.