Kompozycja Doskonała - przepisy na pyszne obiady, zupy i ciasta

Strony

  • Dania główne
  • Zupy
  • Słodkości
  • Przystawki
  • Instagram
  • Facebook
  • TIK TOK
  • UPRAWA POMIDORÓW
  • REGULAMIN

stycznia 14, 2022

Szarlotka z dodatkiem kiwi na kruchym spodzie



Witajcie ;) Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam mój najświeższy, jeszcze ciepły wypiek. Tak się złożyło, że ten tydzień będzie pod znakiem samych słodkości ;) Dziś szarlotka a już niebawem.... Zobaczycie ;)
Szarlotka jest na kruchym spodzie z jabłkami LOBO i z dodatkiem kiwi. Kiwi nadaje delikatnego tropikalnego i kwaśnego smaku. Ciasto przygotowywałam ręcznie, bez pomocy miksera. Jestem zdania, że wyrabianie ciasta rękoma (oprócz początku, najpierw siekamy) daje możliwość obserwowania ciasta i wtedy lepiej wiemy kiedy jest gotowe.
Ciasto można przygotować dzień wcześniej i trzymać je w lodówce. Surowe ciasto możemy przechowywać do 4 dni, chyba że je zamrozimy ;) 



Tortownica, w której piekłam ma 24cm średnicy. Zaraz po przygotowaniu jabłek, nastawiamy piekarnik na 180'C grzanie góra/dół. Przed pieczeniem należy blaszkę nasmarować masłem, zarówno spód jak i boki ( nie za dużo masła!).
Składniki:
* 250 gramów bardzo zimnego masła ( cała duża kostka ma 200gramów)
* 300 gramów mąki pszennej tortowej
* 200 gramów mąki krupczatki
* 2 żółtka
* 2/3 szklanki cukru pudru ( moja szklanka ma 250ml)
* 1 kopiata łyżka gęstej, kwaśnej śmietany 18%

* 1,3kg jabłek np. Szara reneta/ Lobo/ Makintosz/ Antonówka
* 2 - 3 szt. kiwi
* 1/2 soku z cytryny
* cukier - według własnych upodobań ( ja użyłam dwóch kopiatych łyżek cukru białego, można zamienić na brązowy)
* 1 łyżeczka cynamonu
* 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej



Jabłka obieramy, kroimy w drobną kostkę. Kiwi kroimy w pół plastry. Przekładamy na patelnię ( nie musimy używać tłuszczu, ważne aby jabłka poddusić). Dodajemy resztę składników i dusimy przez ok. 10-12 minut.
W tym czasie nastawiamy piekarnik i zabieramy się za przygotowanie ciasta.



Masło kroimy w kostkę ( pamiętajmy aby masło było naprawdę zimne).Mąkę pszenną i mąkę krupczatkę łączymy z masłem i siekamy. Można siekać nożem lub łopatką metalową. Ja preferuję łopatkę, jest bardziej poręczna i wygodna. W momencie gdy mąka razem z masłem utworzy piasek, robimy wgłębienie. Dodajemy cukier puder, żółtka i śmietanę.
Wszystko razem łączymy nadal siekając. Kiedy składniki wyraźnie się połączą, a ciasto będzie bardziej zbite możemy wyrabiać je rękami. Nie długo, minutę, dwie i tworzymy zwartą kulę. Kulę dzielimy na dwie części, jedną większą drugą mniejszą. Mniejszą kulkę ciasta zawijamy szczelnie w folię spożywczą ( to ciasto będzie nam potrzebne na dekoracje) i wstawiamy do lodówki.

Ciasto wałkujemy na grubość 3 - 4 mm. Rozwałkowane ciasto przekładamy do tortownicy. Jeżeli podczas przenoszenia, ciasto się nam porozrywa, możemy potem je dolepić. Dno i boki tortownicy po wylepieniu ciastem, nakłuwamy widelcem. Tak przygotowaną blaszkę wkładamy do piekarnika. Podpiekamy spód przez ok. 20-30 minut w 180'C grzanie góra/ dół. Po 20 minutach musimy obserwować, czy spód zrobił się lekko złoty. Jeżeli tak, możemy wyjąć blaszkę. UWAGA: nie wyłączamy piekarnika.



Na jeszcze gorące ciasto, wykładamy jabłka z kiwi. Resztę ciasta, które odłożyliśmy do lodówki, używamy do dekoracji - kroimy w paski, trzemy na tarce lub wylepiamy kwiatki i układamy na wierzchu. Tak przygotowaną szarlotkę, wkładamy do gorącego piekarnika. Nastawiamy czas na 50 minut. Po upływie 45 minut obserwujemy szarlotkę - jeżeli ma ładny rumiany kolor możemy wyłączyć piekarnik. Szarlotkę zostawiamy w piekarniku, przy uchylonych drzwiczkach. Studzimy ok. 20 minut. Kroimy dopiero po całkowitym wystudzeniu.




Read more »
on stycznia 14, 2022 1
Podziel się!
etykiety
ciasto, szarlotka
Nowsze posty
Starsze posty

października 14, 2021

Tartaletki z jabłkami, bezą włoską i solonym karmelem


Witajcie! ;) 
Niedawno przygotowałam typowo jesienne słodkości, których zapach unosił się w całym domu. Wyjątkowo kruche, rozpływające się w ustach mini tarty i babeczki o cudownym cynamonowym aromacie z niespodzianką! Bez wątpienia ten przepis przypadnie Wam do gustu. Przy pierwszym kęsie z wnętrza tartaletek wypływa ukryty słony karmel. Oczarujecie nimi swoich gości, ponieważ połączenie smakowe jest dosłownie kompozycją doskonałą! ;) Wyśmienicie smakują z kubkiem gorącego kakao lub po prostu ciepłego mleka. 


Kruche ciasto z tego przepisu nie może Wam nie wyjść. Jest wręcz idealne i zawsze wychodzi. Jeżeli zastosujecie dokładną ilość składników jaka jest w przepisie, gwarantuję Wam, że zawsze będziecie z niego korzystać. 

Zarówno kruche ciasto jak i włoska beza tzw. zaparzana, mogą nieco przerazić początkujących cukierników. Najważniejsze jest jednak sztywne trzymanie się receptury i wskazówek. Zaplanowanie, przygotowanie narzędzi w zasięgu ręki, brak pośpiechu i opanowanie zaprocentuje wyjątkowym wypiekiem. A przecież nic tak nie cieszy jak fakt, że to co przygotowaliśmy smakuje nam jak i naszym gościom. 

Samo przygotowanie kruchego ciasta nie wymaga żadnych specjalnych narzędzi. Natomiast przygotowanie włoskiej bezy nie obędzie się bez kilku akcesoriów. Jednym z najważniejszych jest termometr cukierniczy. Następnie mikser najlepiej planetarny, waga kuchenna, rękaw cukierniczy z wybraną tylką i opalarka np. gazowa do przyozdobienia/ opalenia naszej bezy. Nie można zaprzeczyć, że deser nie należy do najprostszych. Śmiem twierdzić, że jest to wypiek z wyższej półki. Dlatego pojawia się jeszcze większa satysfakcja z udanego końcowego efektu. Walory smakowe jak i estetyczne zapadają na długo w pamięci. 


W tym przepisie użyłam jabłek z własnego ogrodu. Moja dzika jabłoń obrodziła bardzo obficie. Końcem sierpnia owoce nie były tak smaczne jak te zebrane w pierwszej połowie października. Tak obfity plon zawdzięczam wiosennemu przycięciu gałęzi. Smak jabłek z mojej jabłoni przypomina odmianę Szampion. Słodko-kwaśne i soczyste jabłka doskonale współgrają z bezą włoską i solonym karmelem. 

Tak naprawdę możecie użyć innych owoców, niekoniecznie jabłek. Gruszki odmiany Konferencja, Faworytka lub Komisówka będą doskonałe. Śliwki węgierki odmiany Dąbrownicka lub choćby jeżyny też świetnie się sprawdzą. 

Reasumując poniżej przedstawiam przepis na przepyszne tartaletki i babeczki. 

*** Z poniższych składników przygotowałam 6 tartaletek o średnicy 9cm oraz 8 babeczek o średnicy 6,3cm ***

Składniki na kruchy spód:
* 200 gramów mąki pszennej tortowej typ 450/500
* 100 gramów mąki krupczatki
* 200 gramów bardzo zimnego masła
* 1 żółtko
* niecałe 1/2 szklanki cukru pudru
* 1 płaska łyżka stołowa kwaśnej i gęstej śmietany 12/18%
Składniki na nadzienie:
* 6  jabłek sporej wielkości
* 1 - 2 łyżeczki cynamonu
* cukier brązowy
* 2 łyżki stołowe soku z limonki/cytryny
Składniki na bezę włoską:
* 2 białka L w temperaturze pokojowej
* 140 gramów drobnego cukru kryształu
* 30 ml wody
* szczypta soli
Składniki na solony karmel:
* 200 gramów cukru
* 1/4 szklanki wody
* 150 ml śmietanki 30 lub 36 %
* 2 łyżki stołowe masła lub masła orzechowego
* 1/2 łyżeczki soli

Niezbędne narzędzia:
*strzykawka * termometr cukierniczy * mikser ( ja używam planetarnego) * waga kuchenna * niewielki garnek z grubym dnem * rękaw cukierniczy z dowolną tylką * opalarka * foremki na tartaletki/babeczki * opcjonalnie: tarka

Przygotowanie kruchego ciasta: 
Masło kroimy w kostkę ( pamiętajmy aby masło było naprawdę zimne). Mąkę pszenną i mąkę krupczatkę łączymy z masłem i siekamy. Można siekać nożem lub łopatką metalową. Ja preferuję łopatkę, jest bardziej poręczna i wygodna. Możemy ciasto przygotowywać w głębokiej i szerokiej misy. Zapobiegniemy rozsypywaniu ciasta. W momencie gdy mąka razem z masłem będzie przypominała konsystencję piasku, robimy wgłębienie. Dodajemy cukier puder, żółtko i śmietanę.
Wszystko razem łączymy nadal siekając. Kiedy składniki wyraźnie się połączą, a ciasto będzie bardziej zbite możemy wyrabiać je rękami. Nie długo, minutę, dwie i tworzymy zwartą kulę. 

Dla mnie lepszym sposobem jest odrywanie i wylepianie foremek. Możemy rozwałkować ciasto na blacie, wykrawać kółeczka i wtedy przylepiać do foremek. Jednak myślę, że odrywanie ciasta i wylepianie foremek jest szybsze i łatwiejsze. Wylepiamy dość cienko, na grubość ok. 3 - maksymalnie 4 milimetrów. Kiedy nasze foremki są już gotowe, dziurkujemy dokładnie za pomocą widelczyka. Tak przygotowane, wkładamy do lodówki ( np. na tackach) na 15 minut.

** nadmiar kruchego ciasta możemy zamrozić **

W tym czasie nastawiamy piekarnik na 200 stopni grzanie góra/dół i wyjmujemy grillową kratkę. Schłodzone tartaletki i babeczki układamy na grillowej kratce. Wkładamy do nagrzanego piekarnika  i podpiekamy ok. 16 -17 minut. Muszą nieco się zarumienić i stwardnieć. 


W międzyczasie jabłka obieramy i trzemy na tarce o grubych oczkach. Możemy również jabłka drobno posiekać w kosteczkę. Doprawiamy cynamonem, sokiem z limonki/cytryny i brązowym cukrem według upodobań - warto ograniczyć ilość cukru w jabłkach, ponieważ beza jest dość słodka. 

Podpieczone tartaletki/ babeczki wypełniamy solidnie jabłkami. Upychamy sporą ilość do środka tworząc górkę. Tak przygotowane znów wkładamy do nagrzanego piekarnika UWAGA! Tym razem podpiekamy w 180 stopniach grzanie góra/dół na ok. 17 minut do wyraźnego zarumienienia jabłek i brzegów ciasta. Upieczone odrazu wyjmujemy i studzimy.


Przygotowanie solonego karmelu:
Do niewielkiego garnka z grubym dnem wsypujemy cukier i równomiernie go rozprowadzamy. Podgrzewamy na średniej mocy palnika do momentu aż cukier się rozpuści i uzyska złoty kolor ( UWAGA: nie mieszamy cukru łyżką, możemy nieco potrząsnąć garnkiem). Następnie skręcamy moc palnika i dodajemy wodę, a po chwili śmietankę (może pryskać). Gotujemy ok 7 - 8 minut do wyraźnego zgęstnienia. Brązowe karmelowe kawałki cukru muszą się całkowicie rozpuścić i połączyć ze śmietanką. Powinien powstać gęsty, lejący się, aksamitny złoty sos. Na sam koniec dodajemy masło oraz sól. Gotowy słony karmel odstawiamy do wystudzenia. Za pomocą strzykawki napełniamy wystudzone tartaletki i babeczki  solonym karmelem. Wciskamy głęboko w jabłka strzykawkę i ostrożnie wpuszczamy sos do wewnątrz. 

Nadmiar karmelu możemy przechowywać w słoiku, w lodówce przez dłuższy czas.


Przygotowanie włoskiej bezy:
** Przygotuj wszystkie składniki i narzędzia w zasięgu ręki ** Białka w temperaturze pokojowej umieszczamy w misie miksera. Dodajemy szczyptę soli i włączamy z początku na średnie obroty. Moc miksera zwiększamy na największe obroty w momencie kiedy białka się spienią. Ubijamy tak długo aż będą całkowicie sztywne ( jak na zdjęciu powyżej). W momencie gdy białka są ubijane, nastawiamy na średniej mocy palnika nieduży garnek z odmierzoną wodą i cukrem.  Podgrzewamy do 118'C. Podgrzewanie może potrwać ok 5 minut. Sprawdzamy za pomocą termometra, temperaturę syropu. Nie może być ani niższa ani wyższa. Musi mieć 118'C. W momencie gdy nasz syrop uzyska właściwą temperaturę, a nasze białka są już ubite na sztywno (moc miksera musi być włączona na maksymalną) wlewamy syrop bardzo cienkim strumieniem do białek. Wlewamy wolno i ostrożnie - mikser musi mieszać bardzo szybko. Kiedy wlejemy już cały syrop- mikser powinien mieszać bezę do momentu aż misa miksera wystygnie. Może to potrwać nawet 7 - 8 minut.

Wykończenie:
Tartaletki i babeczki wypełnione solonym karmelem i jabłkami dekorujemy bezą włoską. Bezę umieszczamy w rękawie cukierniczym z wybraną przez nas tylką. Gotowe, ostrożnie opalamy opalarką. 
Smacznego! ;)

Read more »
on października 14, 2021 0
Podziel się!
etykiety
babeczki, beza włoska, solony karmel, tarta, tartaletki
Nowsze posty
Starsze posty

października 05, 2021

Piernikowe muffiny z frużeliną mandarynkową



Witajcie! ;)
Pytaliście na instagramie o przepis na te cudowne, pierniczkowe muffiny. Nie dziwię się bo samym wyglądem zachęcają do spróbowania. Połączenie smakowe doskonale przywołuje klimat świąt. Święta zbliżają się wielkimi krokami, a piernikowe słodkości to temat numer jeden. W tym roku postanowiłam, że zamiast standardowych pierników ozdabianych lukrem, przygotuje babeczki z owocowym musem i kremem maślanym na bezie szwajcarskiej. Efekt końcowy przerósł moje oczekiwania, muffiny są puszyste, wilgotne o korzennym aromacie podkręconym orzechówką.



Muffiny upiekłam o wiele wcześniej aby zrobić tzw. test panel. Eksperyment się udał, dlatego mam stuprocentową pewność, co słodkiego znów upiekę w święta. Najlepszym dowodem na to, że muffiny smakowały było to jak szybko zniknęły. Kiedy spróbowałam już gotową babeczkę, nadzianą mandarynkową frużeliną, przyozdobioną aksamitnym kremem i pomarańczową skórką - ogarnęła mnie radość. Esencja świąt zamknięta w jednej babeczce.

Przygotowanie 12 sztuk muffinek jest łatwe, trzeba tylko pamiętać o tym aby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej.

Składniki na 12 sztuk - jedną blaszkę
* 200 gramów mąki pszennej tortowej typ 450
* 2 jaja w rozmiarze M
* 120 ml oleju
* 150 ml maślanki
* 70 ml mleka 3,2 %
* 1 łyżka stołowa miodu
* 1 i 1/2 łyżki stołowej orzechówki np. Soplica Orzech Laskowy
* 140 gramów drobnego cukru 
* 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 1 łyżka stołowa przyprawy piernikowej
* 2/3 łyżeczki sody oczyszczonej
* 1 łyżka stołowa cukru wanilinowego
* 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
* 1 łyżeczka cynamonu

Frużelina mandarynkowa:
* 10 szt. mandarynek
* 2 łyżki stołowe cukru 
* sok z 1/2 cytryny/ limonki
* 1 i 1/2 łyżeczki żelatyny ( 6 gramów)
* 2 łyżki stołowe zimnej wody

Krem maślany z bezą szwajcarską:
* 4 białka w temperaturze pokojowej
* 300 gramów masła
* 200 gramów drobnego cukru
* 1/2 łyżeczki soku z cytryny
* szczypta soli

Dodatkowo:
* opcjonalnie skórka pomarańczowa do dekoracji i posypka dekoracyjna np. złota

Ponadto potrzebujemy:
* formę na muffiny
* papilotki 
* wagę kuchenną
* miarkę do odmierzania pojemności ml
* mikser planetarny lub mikser ręczny
* nieduży rondel
* blender
* duża czysta miska + rózga
* nieduża miska szklana lub metalowa
* rękaw cukierniczy z dowolną tylką

* opcjonalnie termometr cukierniczy 


Przygotowanie ciasta na muffiny:
W pierwszej kolejności nastawiamy piekarnik na 180'C grzanie góra/dół. Na środkowej półce umieszczamy kratkę grillową. Foremkę na muffiny wyścielamy papilotkami. Przygotowanie ciasta rozpoczynamy od oddzielenia suchych składników od mokrych. W misie miksera umieszczamy suche składniki: odmierzoną mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, przyprawę piernikową, cynamon,  kawę, cukier wanilinowy oraz sól. Mieszamy dokładnie do połączenia składników. 

W rondelku łączymy mleko z miodem. Podgrzewamy do połączenia składników - nie gotujemy. Następnie odstawiamy do wystudzenia. 

W oddzielnej czystej misce łączymy resztę mokrych składników. Do misy wlewamy olej, maślankę, jaja i orzechówkę. Dodajemy również przestudzone mleko z miodem. Mieszamy do połączenia składników. 

Gotowy płyn wlewamy do misy mikser z suchymi (wcześniej wymieszanymi) składnikami. Mieszamy na wolnych obrotach do połączenia składników. Powinna powstać gęsta, lejąca się masa bez grudek. 

Przelewamy ostrożnie do papilotek, pieczemy ok 20 minut do suchego patyczka. Upieczone wyjmujemy, studzimy i wyjmujemy z formy. 

Przygotowanie frużeliny:
Mandarynki obieramy ze skórki i dzielimy na mniejsze części. Umieszczamy w rondelku, dodajemy cukier i gotujemy na niewielkiej mocy palnika. Dusimy do momentu rozpadu owoców. Następnie miksujemy blenderem do uzyskania gładkiej konsystencji i dodajemy sok z cytryny. Odstawiamy do wystudzenia. 

W małej miseczce/ szklance rozpuszczamy żelatynę z wodą. Odstawiamy na 3 minuty do napęcznienia. Napęczniałą żelatynę przekładamy do wystudzonej frużeliny. Frużelinę ponownie podgrzewamy tylko do momentu aż żelatyna się rozpuści - nie gotujemy. Odstawiamy do wystudzenia. 


Przygotowanie kremu:
W pierwszej kolejności masło kroimy w niewielkie kawałeczki. Musi być miękkie. Następnie przygotowujemy nieduży rondel z wodą i pasującą do niego miskę (szklaną lub metalową). W misce łączymy białka, cukier, sok z cytryny oraz szczyptę soli. Stawiamy na garnku, w którym znajduje się woda - woda nie może dotykać miski. Podgrzewamy w kąpieli wodnej na niewielkiej mocy palnika i mieszamy rózgą do momentu aż cukier całkowicie się rozpuści. Białka nie mogą się zagotować ( płyn powinien osiągnąć 60'C). Gotową przekładamy do misy miksera i miksujemy na najwyższych obrotach. Miksujemy do momentu aż białka będą sztywne, lśniące i miska wraz z białkami będą całkowicie wystudzone. Może to potrwać ok 9 - 10 minut. 

* Jeżeli używamy miksera planetarnego zmieniamy końcówkę, z tej która ubija białka na mieszadło tzw. motylek. W przypadku ręcznego miksera ubijamy nadal tymi samymi końcówkami.* Do ubitych białek dodajemy po jednym kawałku masła - ustawiamy średnie obroty. Podczas dodawania masła, krem może się chwilowo zwarzyć. Miksujemy nadal, do momentu aż dodamy wszystkie kawałeczki masła. Masa powinna zrobić się gęsta i jednolita. Gotową przekładamy do rękawa cukierniczego z wybraną tylką. 


Wykończenie:
Wystudzone muffinki należy od góry delikatnie wydrążyć za pomocą łyżeczki. Napełniamy frużeliną i dekorujemy masą. Przyozdabiamy skórką pomarańczową i kolorowymi lub złotymi perełkami. 
Smacznego ! :) 

Read more »
on października 05, 2021 1
Podziel się!
etykiety
babeczki, beza szwajcarska, beza włoska, ciasto, krem, krem maślany, pierniczkowe muffiny, święta
Nowsze posty
Starsze posty

lipca 19, 2021

Brownie z truskawkami



Witajcie! Dzisiejszy przepis jest w głównej mierze dedykowany wiernym fanom czekolady :) Obłędnie czekoladowe z odrobiną rumu, wilgotne z czekoladową polewą i truskawkami. Brownie to jedno z tych ciast, które jest zbite, gliniaste i przypomina zakalec. Schłodzone, z chrupką polewą z mlecznej czekolady i polskimi truskawkami to niebo na podniebieniu.
 

Do przygotowania czekoladowego brownie użyłam dwóch i pół gorzkich, wedlowskich czekolad 70%. Im wyższa zawartość kakao w czekoladzie, tym lepsze ciasto. Z kolei do polewy użyłam połowę gorzkiej czekolady i tabliczkę mlecznej milki :) Brownie doskonale sprawdzi się na niejednym spotkaniu w gronie znajomych lub rodziny. Zamiast truskawek, na wierzch można położyć inne owoce sezonowe - maliny, porzeczki, agrest czy jagody.

Składniki:
* 250 gramów gorzkiej czekolady - polecam wedlowskie 70%
* 3 łyżki stołowe kakao
* 6 jaj w rozmiarze M w temperaturze pokojowej
* 200 gramów drobnego cukru
* 250 ml (szklanka) mleka
* 150 gramów mąki pszennej tortowej typ 450
* 150 gramów masła min 82%
* 30 ml rumu
 

Dodatkowo:
* 50 gramów gorzkiej czekolady 70%
* 100 gramów mlecznej czekolady
* 150ml słodkiej śmietanki 30-36%
* ok. 200 gramów truskawek do dekoracji

Ponadto potrzebujemy:
* formę do pieczenia o średnicy 24cm - 26 cm
* papier do pieczenia
* mikser
* garnek + misę do kąpieli wodnej  

Przygotowanie:
W pierwszej kolejności wyścielamy dno tortownicy papierem do pieczenia. Zamykamy obręcz.
Następnie nastawiamy piekarnik na 160 stopni grzanie góra/dół.

Przygotowujemy kąpiel wodną - do garnka nalewamy wodę ( wysokość 1/3 garnka). Na garnku układamy metalową/szklaną misę tak aby ta nie dotykała wody. Do misy wkładamy: połamaną czekoladę, masło, mleko i rum. Całość podgrzewamy na średniej mocy palnika, tak aby składniki wyraźnie się połączymy. Mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Gotowe odstawiamy na bok.


W osobnej misy, na najwyższych obrotach miksera ubijamy jajka z cukrem na puszystą i jasną masę.

Przesianą mąkę wraz z kakao dodajemy do puszystej masy z jajek - miksujemy na średnich obrotach przez krótką chwilę - tylko do połączenia składników. Stopniowo dodajemy rozpuszczoną czekoladę z masłem, mlekiem i rumem. Ostrożnie i delikatnie mieszamy za pomocą trzepaczki/ drewnianej łyżki.


Jednolitą masę bez grudek przelewamy do wcześniej wyścielonej papierem tortownicy. Wkładamy do nagrzanego piekarnika 160 stopni góra/dół na środkową półkę. Pieczemy 50 min - do suchego patyczka.

Przygotowanie czekoladowej polewy:
W kąpieli wodnej łączymy śmietankę, czekoladę gorzką i mleczną. Podgrzewamy na średniej mocy palnika często mieszając. Gotową polewę studzimy, letnią wylewamy na wystudzone ciasto. Następnie dekorujemy truskawkami lub innymi owocami. Smacznego!

Read more »
on lipca 19, 2021 1
Podziel się!
etykiety
brownie, ciasto, ciasto z truskawkami, Tort czekoladowy
Nowsze posty
Starsze posty

maja 30, 2021

Zabielany barszcz czerwony na żeberkach

Witajcie! Ostatnio ugotowałam wyrazisty w smaku barszcz czerwony. Wolno gotowany, zaprawiony śmietaną, na wywarze z żeberek z tłuczonymi ziemniakami. Esencjonalny, cudownie pachnący i sycący. 

Za każdym razem kiedy mam w planach gotowanie barszczu, zawsze przygotowuję go w ten sam sposób. Barszcz czerwony bez śmietany podaję z krokietami. Krokiety z farszem grzybowym i kiszoną kapustą tworzą doskonałą kompozycję z barszczem. Czasami ten sam barszcz zaprawiam już na talerzu kleksem ulubionego jogurtu lub skyrem. 

Przepis krok po kroku na pyszne krokiety z kapustą i grzybami jest TUTAJ . Cienkie naleśniki, solidna porcja pikantnego i kwaśnego farszu, chrupiąca panierka. Niebo w gębie.

Barszcz czerwony możemy przygotować na zakwasie buraczanym, najlepiej własnej produkcji lub gotowym ekologicznym. Możemy również pominąć dodawanie zakwasu i pod koniec zaprawić zupę dwoma łyżkami octu. Każda z tych wersji jest wyjątkowo smaczna, o ile zachowamy pełny szacunek do produktów, których użyliśmy.
W tym przepisie barszcz czerwony powstał po 5 godzinach wolnego gotowania. W pierwszej kolejności został przygotowany wywar zarówno z żeberek wędzonych jak i surowych z warzywami i suszonymi grzybami. Pod koniec gotowania zupę zabieliłam śmietaną 18% UHT do zup i sosów. 
Barszcz czerwony najlepiej smakuje następnego dnia, więc jeśli chcemy poczuć pełnię smaku przygotowanej przez nas zupy warto gotowanie zaplanować dzień wcześniej.

Skarbnica wartości odżywczych i właściwości leczniczych - to można powiedzieć o barszczu czerwonym. Dzięki zawartości barwników betalainowych zyskujemy lepszą odporność i wolniej się starzejemy. Choć zupa ta nie jest zbytnio bogata w żelazo, jest wspaniałym środkiem krwiotwórczym. Wspomaga leczenie anemii oraz białaczki. Ponadto buraki pomagają w ustabilizowaniu zbyt wysokiego poziomu cholesterolu. 

Składniki potrzebne do przygotowania ok.5 litrów barszczu czerwonego w garnku o pojemności ok. 8 litrów:
* 2,5 kg buraków czerwonych (najlepsze odmiany: Opolski, Czerwona kula)
* 4 duże jabłka (najlepsze odmiany: Szampion, Lobo, Makintosz) lub 2 duże gruszki ( Faworytka, Konferencja, Komisówka) 
* 500 gramów żeberek wieprzowych surowych
* 300 gramów żeberek wieprzowych wędzonych
* 50 gramów słoniny
* ok. 25 gramów ( 1 niewielkie opakowanie) suszonych grzybów (borowików, podgrzybków, maślaków)
* 1 cała główka czosnku
* 3 średniej wielkości cebule
* 3 średniej wielkości marchewki
* 2 średniej wielkości korzenie pietruszki
* 1/2 korzenia selera ok. 130 gramów
* 1 nać pietruszki
* 1 por 
* 4 liście laurowe
* 5 szt. ziaren ziela angielskiego
* 4 goździki
* 1 łyżeczka suszonego majeranku
* 1 łyżeczka suszonego lubczyku
* 1/2 łyżeczki suszonego cząbru
* 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
* 1/4 łyżeczki estragonu
* Opcjonalnie ok. 350 ml ekologicznego zakwasu z buraków lub 2 - 3 łyżki octu jabłkowego/spirytusowego/ryżowego - według upodobań
* sól oraz pieprz do smaku
+ 250 ml śmietany 18% uht do zup i sosów lub innej ulubionej/ jogurtu maturalnego/ skyra/ 

Dodatkowo potrzebujemy:
* Duży garnek (ok.8 litrów) w którym zmieścimy wszystkie składniki. W przypadku kiedy chcemy otrzymać w końcowej fazie ok. 3 l. barszczu, dzielimy przepis przez połowę. 
* tarka/mandolina
* durszlak/ duże sito

Przygotowanie:
W pierwszej kolejności zaczynamy od przygotowania wszystkich warzyw potrzebnych do wywaru. Marchew, pietruszki, cebule, czosnek, seler i pora obieramy i kroimy w mniejsze części. Do garnka wkładamy na dno słoninę i wraz z nią smażymy warzywa. Kiedy warzywa wyraźnie się zarumienią dodajemy żeberka i zalewamy zimną wodą. Dodajemy liście laurowe, ziarenka ziela angielskiego, gałkę muszkatołową, estragon, goździki, majeranek oraz lubczyk. 
Wywar musimy zagotować, zdjąć szumowiny za pomocą łyżki cedzakowej i zmniejszyć moc palnika na nieco mniejszą niż średnią ( w skali 1-10, nastawiamy moc na 4). Gotujemy ok. 2 godzin lub dłużej ( możemy gotować krócej ale jest duże prawdopodobieństwo, że smak będzie nieco "płaski")

Jeżeli bulion wieprzowy gotuje się wystarczająco długo, możemy przystąpić do pierwszego odcedzania. Warzywa, na których gotował się wywar, po dwóch godzinach oddały całkowicie smak, dlatego warto je wyłowić i zrobić miejsce tartym burakom. 

Buraki obieramy i trzemy na tarce o dużych oczkach. Przekładamy do naszego bulionu i dodajemy resztę pozostałych składników, czyli jabłka, suszone grzyby i nać pietruszki ( w razie potrzeby dolewamy wodę). Moc palnika możemy nastawić mniejszą ( w skali 1-10 na 3) ponieważ chcemy aby barszcz nabrał intensywnego koloru i aromatu. Po ok 2 - 2,5 kolejnych godzinach gotowania, możemy przystąpić do odcedzenia, a następnie zaprawienia barszczu zakwasem lub octem. Barszczu już nie zagotowujemy, odstawiamy do wystudzenia. Na wyłączonym palniku zupę zaprawiamy śmietaną. Najpierw do śmietany dodajemy kilka łyżek gorącej zupy, następnie mieszankę wlewamy do barszczu. Możemy pominąć zabielanie zupy i zaserwować kleks jogurtu już na podanym barszczu na talerzu.
Read more »
on maja 30, 2021 0
Podziel się!
etykiety
barszcz czerwony, obiad, zupa
Nowsze posty
Starsze posty

maja 13, 2021

Duszone polędwiczki wieprzowe w sosie z boczniakami


Witajcie! Dzisiejszy pomysł na pyszny obiad, to rozpływające się w ustach bitki z polędwiczek wieprzowych w gęstym, grzybowym sosie. Kruche, soczyste mięso doskonale komponuje się z chrupiącymi plackami ziemniaczanymi z cukinią. Treściwy i aromatyczny obiad, który może być świetnym pomysłem co ugotować w zbliżający się weekend.

Polędwiczki wieprzowe można przygotowywać na wiele różnych sposobów. Możemy upiec w piekarniku w całości, wcześniej zamarynowane. Można również pokroić na porcje, delikatnie rozbić i dusić w sosie. Polędwiczki wieprzowe w sosie z boczniakami, cebulką szalotką, czosnkiem i świeżymi ziołami to moja propozycja, która z pewnością przypadnie Wam do gustu. Aby przełamać smaki, nadać świeżości całemu daniu, przygotowałam lekką i wiosenną sałatkę. Użyłam rzodkiewek, ogórków, czerwonej cebuli i cebuli dymki. Sałatkę doprawiłam tylko oliwą z oliwek, solą i pieprzem.

Placki ziemniaczane, chrupkie i złociste wzbogaciłam drobno tartą cukinią. Aby placki wyszły idealne, nie rozpadały się podczas smażenia, należy dokładnie odcisnąć zarówno starte ziemniaki jak i cukinię.

Z poniższych składników przygotowałam 5 porcji.

Składniki:
* 2 polędwiczki wieprzowe o łącznej wadze ok. 700-800 gramów
* 3 szalotki/ 1 duża cebula biała
* 2 ząbki czosnku
* ok. 300 gramów świeżych boczniaków
* 250 ml śmietany 18% uht do zup i sosów
* opcjonalnie: ok 100 - 120 ml białego, wytrawnego wina
* ok. 250 ml rosołu/ przegotowanej wody
* sól/ pieprz kolorowy/ świeże zioła np. garść oregano lub pęczek natki pietruszki
* 2-3 łyżki sosu sojowego jasnego
* olej do smażenia polędwiczek
* masło do smażenia cebuli, czosnku i boczniaków


Składniki na placki ziemniaczane:
* 0,5 kg ziemniaków mączystych, starych ( młode zawierają zbyt dużo wody) odmiany typu B lub B/C, ogólnoużytkowe, obiadowe (najlepsze gatunki: Irga, Flaming, Orlik lub Sante)
* 2 cukinie
* 2 płaskie łyżki stołowe mąki pszennej tortowej
* 1 jajko rozmiar M
* 1 niewielka biała cebula ( może być czosnkowa)
* 1 ząbek czosnku
* sól oraz pieprz do smaku
* olej słonecznikowy do smażenia

Przygotowanie polędwiczek i sosu:
Polędwiczki wieprzowe myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym i oczyszczamy z białej błony. Kroimy na plastry o grubości ok. 1,5 cm. Delikatnie rozbijamy tłuczkiem. Doprawiamy solą i pieprzem. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju. Na dobrze rozgrzanym tłuszczu smażymy bitki z polędwiczek. Smażymy prawa - lewa tzn. Obracamy mięso na patelni, dopiero wtedy kiedy nabierze złocistego koloru (po ok. 2,5 minuty na stronę). Musimy zamknąć pory w mięsie, aby wewnątrz było kruche i soczyste. Najlepiej smażyć po kilka sztuk, partiami, tak aby temperatura tłuszczu nie spadła. Mięso musi się zgrillować, nie dusić. Zrumienione bitki odstawiamy na bok. 

Przygotowanie sosu rozpoczynamy od pokrojenia wszystkich składników. Cebulę i czosnek kroimy w kosteczkę. Boczniaki możemy pokroić w większe części. Boczniaki i tak stracą na objętości, a pokrojone zbyt drobno "zginą" w sosie. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła. Smażymy na średniej mocy palnika wszystkie składniki. Zrumienioną cebulę, czosnek i boczniaki zalewamy ( opcjonalnie jeżeli mamy pod ręką - białym winem. Odparowujemy alkohol przez krótką chwilę). Białe wino wyciągnie smak grzybów i zbierze pozostałości przylegające do dna patelni. Następnie dodajemy szklankę rosołu lub szklankę przegotowanej wody. Po kilku minutach uzupełniamy sos śmietaną 18% uht. Do gęstniejącego sosu przekładamy wcześniej przesmażone polędwiczki. Skręcamy moc palnika na 4 ( w skali 1-10). Polędwiczki dusimy na wolnym ogniu, pod przykryciem do miękkości. Po ok. 20 minutach duszenia powinny być kruche i delikatne. Sos doprawiamy sosem sojowym, świeżymi posiekanymi ziołami, solą i pieprzem. 

Przygotowanie placków ziemniaczanych z cukinią:
*Cukinie przygotowujemy osobno. Myjemy, odcinamy końcówki i trzemy na drobnych oczkach.  Dodajemy szczyptę soli i odstawiamy na bok aby puściła wodę. 

Obrane i umyte ziemniaki trzemy na tarce o średnich oczkach. Utarte ziemniaki bardzo mocno odciskamy z nadmiaru wody ( ale!) płyn, który wycisnęliśmy, zlewamy do niewielkiej miseczki i odstawiamy na kilka minut. Na dnie miseczki osadzi się skrobia. To właśnie skrobi potrzebujemy w kolejnym etapie.

Ostrożnie pozbywamy się płynu z miseczki tak, aby na dnie pozostała gęsta biała "maź". Do utartych, odciśniętych ziemniaków dodajemy właśnie skrobię, którą uzyskaliśmy, utartą cebulę, czosnek, jajko, mąkę oraz przyprawy. Na tym etapie dokładnie odciskamy starte cukinie. Odciśnięte dodajemy do reszty składników. Dokładnie wymieszane placki smażymy na dobrze rozgrzanym tłuszczu ( poziom smażenia 6 max 7. w skali 1-10). Jeden średniej wielkości placek to mniej więcej 1 kopiata łyżka stołowa. Optymalna ilość oleju to ok 1 cm wysokości patelni. Jeżeli olej jest dobrze rozgrzany, to placki nie powinny się ugotować, a usmażyć. Warto smażyć mniejsze placki w ilości 4 sztuk. Złote placki odkładamy na ręcznik papierowy.
Smacznego!;)

Read more »
on maja 13, 2021 3
Podziel się!
etykiety
boczniaki, kuchniapolska, obiad, placki ziemniaczane, polędwiczka wieprzowa, sos grzybowy
Nowsze posty
Starsze posty

kwietnia 18, 2021

Pierogi ruskie

Witajcie! Kto z Was nie próbował ruskich pierogów? Naszego sztandarowego dania, o którym głośno nawet za oceanem. Słyniemy z pierogów, a najbardziej właśnie z ruskich. Przygotowane przez nasze babcie z ogromną ilością smażonej na złoto cebulki. Choć pracy przy pierogach jest dużo, warto od czasu do czasu powrócić do smaku dzieciństwa.
Pierogi ruskie inaczej zwane galicyjskimi, swoje pochodzenie zawdzięczają Rusi Czerwonej (Galicji Wschodniej). Nie pochodzą z Rosji, a z województwa ruskiego Korony Królestwa Polskiego, następnie z Rzeczypospolitej. Według legendy polski duchowny, apostoł Słowian Jacek Odrowąż jadł pierogi w Kijowie i dzięki niemu zagościły one w Polsce. Święty Kościoła katolickiego miał karmić polską biedotę.

Pierogi nie tylko ruskie... W XIII wieku jadano kurniki, knysze, koladki, sanieżki i socznie. Te pierwsze były z drobiowym nadzieniem. Knysze podawano w dzień żałoby, a koladki w styczniu, ze względu na kolędowanie. Pierogi ze słodkim nadzieniem przygotowane w imieniny nosiły nazwę sanieżek lub soczni.

W XIX wieku pierogi mogą mieć najróżniejszy farsz. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Pomimo dostępności wszelkich produktów, które możemy użyć jako farsz, to i tak wracamy do tradycyjnych smaków.
Poniżej załączam przepis na pierogi z farszem wyjątkowym. Delikatnym, a jednocześnie ostrym. Słonym i kwaśnym. 

Zapraszam również do skorzystania z przepisów na pierogi w innym wydaniu.
Pierogi z kapustą i grzybami są TUTAJ
Pierogi z bobem, wędzonym boczkiem, pesto z liści młodej marchewki i domowym twarożkiem są TUTAJ
Pierogi z kaczką i sosem żurawinowym są TUTAJ
Pierogi z borowikami ceglastoporymi i jajami na twardo w sosie pietruszkowym są TUTAJ
Pierogi z prawdziwkami, tłuczonymi ziemniakami i białą kiełbasą w sosie chrzanowym są TUTAJ

Składniki na ok. 60 - 70 szt. pierogów.
Ciasto: 
* 500 gramów mąki pszennej tortowej typ 450
* ok. 300 ml gorącej wody
* 2 szczypty soli 
* 1 łyżka oleju

Farsz:
* 250 gramów białego sera tłustego
* 250 gramów białego sera chudego
* 500 gramów ziemniaków ugotowanych do miękkości i przeciśniętych przez praskę
* 2 duże cebule najlepiej białe, czosnkowe
* 2 duże ząbki czosnku
* 1 łyżeczka cząbru
* 1 łyżeczka majeranku
* sól himalajska i pieprz czarny lampung do smaku
* masło do smażenia


Przygotowanie farszu:
Ziemniaki gotujemy do miękkości w nieosolonej wodzie. Cebule i czosnek obieramy, drobno siekamy i podsmażamy na łyżce masła. W dużym garnku/ misy łączymy wszystkie składniki w temperaturze pokojowej. Mieszamy do uzyskania gładkiej i puszystej konsystencji. 

Przygotowanie ciasta:
Mąkę przesiewamy. Dodajemy sól i gorącą wodę. Najpierw ciasto możemy mieszać drewnianą łyżką w misce, następnie po chwili zagniatać rękoma. Dodajemy olej i wyrabiamy. Ciasto powinno być aksamitne, zbite i elastyczne zarazem. Gotowe ciasto przekładamy do siateczki, zawijamy szczelnie i odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce.
Po upływie 15 minut, dzielimy ciasto na 3 - 4 części i wałkujemy po jednej. Im cieniej rozwałkujemy ciasto, tym smaczniejsze będą pierogi. To farsz jest najważniejszy, choć ciasto nie powinno odstawać z boku ;) Farsz nakładamy solidnie, łyżeczkę na jedno kółko. Polecam do wykrajania kółek - metalowy ring, ale szklanka również będzie dobra.

* Zobacz na moim instagramie @kompozycja_doskonala  w relacjach "stories" oznaczonych pierożkiem, w jaki sposób lepiłam pierogi ;)

Ulepione pierogi gotujemy nie dłużej niż 4 -5 minut. Jeżeli mamy na prawdę cienkie ciasto, wrzucamy na gotującą się wodę i już po 3 minutach sprawdzamy czy pierogi są miękkie. Jeżeli lubicie podsmażane pierogi, lepiej zawczasu je wyjąć i przełożyć na dobrze rozgrzaną patelnie z tłuszczem.
Smacznego! ;)

Read more »
on kwietnia 18, 2021 1
Podziel się!
etykiety
ciasto, obiad, pierogi, pierogi ruskie
Nowsze posty
Starsze posty

marca 22, 2021

Placki ziemniaczane z kurczakiem w kremowym sosie


Witajcie! Dzisiejszy przepis przypadnie do gustu smakoszom chrupiących, złocistych placków ziemniaczanych. Rumiane, o czosnkowym aromacie pyszne placki, zaserwowane z gęstym kremowym sosem i rozpływającym się w ustach kurczakiem. Można by rzec, że placki zostały skąpane w białym gulaszu z kurczaka z pieczarkami, papryką i odrobiną parmezanu. Istna rozpusta!

Placki ziemniaczane uwielbiamy pałaszować na kilka różnych sposobów. Z gulaszem węgierskim, z sosem pieczarkowym, z twarożkiem i wędzonym łososiem a nawet z samym cukrem. Te ostatnio są dość zadziwiającą kompozycją, choć przyznam szczerze, nigdy nie próbowałam. 

Zapraszam do skorzystania z przepisu na gulasz z łopatki wieprzowej. Jest równie pyszny, esencjonalny i doskonale łączy się z chrupiącymi plackami ziemniaczanymi. Znajdziecie tam również przepis na pyszną surówkę z pora. Przepis znajduje się TUTAJ.

Z poniższych składników przygotowałam 6 solidnych porcji. 

Składniki:
* 1 kg ziemniaków mączystych, starych ( młode zawierają zbyt dużo wody) odmiany typu B, ogólnoużytkowe, obiadowe (najlepsze gatunki: Irga, Flaming, Orlik lub Sante)
* 3 płaskie łyżki stołowe mąki pszennej tortowej
* 2 jajka rozmiar M
* 1 duża biała cebula ( może być czosnkowa)
* 2 niewielkie ząbki czosnku
* sól oraz pieprz do smaku
* olej słonecznikowy do smażenia

Składniki na gulasz z kurczakiem:
* 2 piersi kurczaka
* 2 duże papryki (zielona i czerwona)
* 10-15 szt. średniej wielkości pieczarek
* 1 duża cebula
* 500 ml śmietany 18% do zup i sosów
* sól/pieprz do smaku
* olej do smażenia
* opcjonalnie: tarty parmezan, jogurt naturalny, świeże zioła do dekoracji

Przygotowanie placków ziemniaczanych:
Obrane i umyte ziemniaki trzemy na tarce o średnich oczkach. Utarte ziemniaki bardzo mocno odciskamy z nadmiaru wody ( ale!) płyn, który wycisnęliśmy, zlewamy do niewielkiej miseczki i odstawiamy na kilka minut. Na dnie miseczki osadzi się skrobia. To właśnie skrobi potrzebujemy w kolejnym etapie.

Ostrożnie pozbywamy się płynu z miseczki tak, aby na dnie pozostała gęsta biała "maź". Do utartych, odciśniętych ziemniaków dodajemy właśnie skrobię, którą uzyskaliśmy, utartą cebulę, czosnek, jajka, mąkę oraz przyprawy. Dokładnie wymieszane placki smażymy na dobrze rozgrzanym tłuszczu ( poziom smażenia 6 max 7. w skali 1-10). Jeden średniej wielkości placek to mniej więcej 1 kopiata łyżka stołowa. Optymalna ilość oleju to ok 1 cm wysokości patelni. Jeżeli olej jest dobrze rozgrzany, to placki nie powinny się ugotować, a usmażyć. Warto smażyć mniejsze placki w ilości 4 sztuk. Złote placki odkładamy na ręcznik papierowy. 

pyszne złote placki ziemniaczane

Przygotowanie kurczaka w gęstym, śmietanowym sosie:
Mięso myjemy, osuszamy i pozbywamy błon oraz chrząstek. Kroimy w średniej wielkości kostkę. Doprawiamy solą i pieprzem. Cebulę kroimy w piórka, czosnek przepuszczamy przez praskę. Paprykę kroimy w mniejszą kostkę, a pieczarki w półplastry. Na patelni lub w garnku rozgrzewamy niewielką ilość tłuszczu. Smażymy kolejno: cebulę z czosnkiem. paprykę, pieczarki i pod koniec dokładamy kurczaka. Podsmażamy, dusimy ok 15 minut na średnim ogniu, często mieszając. Do rumianego kurczaka, warzyw i podduszonych pieczarek, wlewamy śmietanę 18% (do zup i sosów). Na słabszej mocy palnika gotujemy wszystkie składniki aby przeszły smakami i aromatami. Gotujemy ok. 10 minut do zgęstnienia sosu. Pod koniec doprawiamy solą i pieprzem. Opcjonalnie do sosu możemy dodać odrobinę tartego parmezanu. 

Rumiane placki ziemniaczane serwujemy z gęstym, kremowym gulaszem, kleksem jogurtu naturalnego i świeżymi ziołami. Smacznego! ;)



Read more »
on marca 22, 2021 0
Podziel się!
etykiety
kuchniapolska, kurczak w sosie, obiad, placki ziemniaczane
Nowsze posty
Starsze posty

marca 06, 2021

Krem z pora i pieczarek


Witajcie! Dzisiejszy pomysł na wyśmienitą zupę, to krem z pora i pieczarek. Gęsta, treściwa i rozgrzewająca zupa-krem z tłuczonymi ziemniaczkami i kleksami jogurtu/śmietany. Przygotowanie jest naprawdę szybkie i łatwe. Puszyste puree ziemniaczane idealnie łączy się z aromatem pieczarek i nieco pikantnego pora. Doskonała do zaserwowania rodzinie, gościom podczas uroczystości, ponieważ prezentuje się równie dobrze jak smakuje. Krem z pieczarek i pora zyska na smaku, jeżeli podstawą będzie wcześniej przygotowany wywar z wołowiny, drobiu lub po prostu wegetariański.

Do zagęszczenia zupy użyłam śmietany osiemnastoprocentowej. Śmietanę możecie zastąpić mleczkiem kokosowym lub dodać po prostu dwa ziemniaki. Aby maksymalnie wydobyć aromat pieczarek i pora, warto podczas smażenia dolać niepełną szklankę wytrwanego, białego wina. Odparowane wino nada przyjemnej kwasowości, zbierze smak z dna garnka (niewielkie przypalenia) i nada głębi smaku.

Przy przygotowaniu zup czy sosów stosuję jedną i najważniejszą zasadę. Warzywa przed gotowaniem najpierw podsmażam lub rumienię w piekarniku. W tym przepisie pieczarki, pora oraz włoszczyznę dość drobno kroję i podsmażam w garnku na maśle. Dopiero po tym procesie dodaję bulionu.

Reasumując poniżej przedstawiam przepis na przepyszną zupę krem z pora i pieczarek. Z poniższych składników otrzymałam ok. 3 litry gęstej zupy.

Składniki:
* 1 kg pieczarek
* 2 duże pory
* 2 średniej wielkości cebule
* 2 średniej wielkości ząbki czosnku
* ok 1 litr bulionu ( wołowego, drobiowego, wegetariańskiego)
* ok. 4 łyżki stołowe płynnej śmietany 18% do zup i sosów np. Piątnica ( lub puszka mleka kokosowego ew. dwa duże ziemniaki )
* ok 200 ml (niepełna szklanka) wytrawnego, białego wina
* 3 - 4 liście laurowe
* 3 - 4 ziarenka ziela angielskiego
* dowolne zioła świeże lub suszone: smak grzybów wyciąga lubczyk, rozmaryn i majeranek 
* masło do smażenia
* sól/pieprz do smaku

Składniki potrzebne do przygotowania puszystego puree:
* ok. 500 gramów ziemniaków typu C lub BC (mączyste)
* ok. 2 - 3 łyżki stołowe mleka lub śmietany
* 1 łyżka stołowa miękkiego masła
* opcjonalnie: łyżeczka tartego chrzanu ze słoiczka, zeszklona cebulka, skwarki z boczku
* sól/ pieprz do smaku

Ponadto potrzebujemy:
* Duży garnek najlepiej z nieprzywierającą powłoką
* blender 
* praskę/ tłuczek do ziemniaków

Przygotowanie:
W pierwszej kolejności płuczemy pieczarki i pora. Por przekrajamy wzdłuż (wewnątrz gromadzi się ziemia), dokładnie myjemy i kroimy w półplastry. Umyte pieczarki kroimy również w półplasterki. Cebule obieramy i kroimy w niewielką kostkę. Czosnek przeciskamy przez praskę. Jeżeli mamy świeże zioła ( rozmaryn obieramy z miękkich listków, bez łodyżki) drobno siekamy - wystarczy ok 1/2 łyżki stołowej. 

W garnku rozgrzewamy niewielką ilość masła i dodajemy pieczarki. Smażymy na średniej mocy palnika. Niezbyt często mieszamy - pieczarki powinny się zrumienić, a nie ugotować. Do zrumienionych pieczarek dodajemy pokrojone oba pory. Kilka podsmażonych pieczarek możemy odłożyć do dekoracji. Dodajemy zioła i dolewamy wino. Alkohol odparowujemy przez krótką chwilę. Dolewamy bulionu i gotujemy na wolnym ogniu, pod przykryciem ok 30 minut. W połowie gotowania możemy dodać pokrojone w mniejsze części dwa ziemniaki. 

Zupę - krem możecie przygotować zaczynając najpierw od ugotowania w garnku wywaru  ( duża porcja włoszczyzny + mięso + niewielka ilość wody) i do niego dodać wszystkie przesmażone składniki. Następnie zarówno włoszczyznę z bulionu jak i pieczarki można zmiksować. 


Zupę miksujemy najlepiej letnią - gorąca mogłaby stępić ostrza w blenderze. Zawczasu możemy wyjąć liście laurowe i ziarenka ziela angielskiego. Zmiksowaną zupę stawiamy jeszcze raz na palnik i zagotowujemy. Następnie zdejmujemy z ognia i w razie potrzeby zagęszczamy śmietaną. W osobnym naczyniu najpierw łączymy chochelkę zupy z łyżką śmietany. Energicznie mieszamy, dodajemy resztę śmietany i dopiero tak przygotowaną i zahartowaną mieszankę wlewamy do zupy. Zupy już nie zagotowujemy. Hartowanie śmietany przed dodaniem do zupy zapobiegnie jej zwarzeniu się. 

Przygotowanie puszystego puree ziemniaczanego:
Aby przygotować pyszne, maziste i puszyste puree należy wybrać odpowiednią odmianę ziemniaków. Myślę, że TEN ARTUKUŁ będzie bardzo pomocny. Ziemniaki obieramy i kroimy w mniejsze części. Jeżeli zależy nam na czasie  - ziemniaki kroimy w małą kostkę i zalewamy wodą tylko do przykrycia. Ugotują się naprawdę szybko. 

Dokładnie wypłukane ziemniaki zalewamy zimną wodą i dodajemy odrobinę soli. Zagotowujemy i zmniejszamy moc palnika na średnią. Gotujemy pod przykryciem do miękkości. Odcedzamy i ponownie stawiamy na pół minuty na palnik, tak aby nadmiar wody z dna garnka odparował. Ziemniaki przeciskamy przez praskę lub ubijamy tłuczkiem z masłem, śmietanką solą i pieprzem ( lub innymi dowolnymi składnikami). 

Serwujemy w dowolny sposób - możemy najpierw ułożyć w głębokim talerzu ziemniaki ( np. wypełnić metalowy ring) i dolać dookoła gęstą zupę. 
Smacznego!;)

Read more »
on marca 06, 2021 1
Podziel się!
etykiety
krem, zupa, zupa krem z pieczarek i pora
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 25, 2021

Krokiety z kapustą i grzybami



Witajcie! 
Dzisiejszy pomysł na obiad, a zarazem powrót do przeszłości, to przepyszne krokiety z kapustą i grzybami. Solidnie doprawiony, pikantny i kwaśny farsz, cienki naleśnik i chrupiąca panierka. Przygotowywane przez nasze babcie w hurtowych ilościach. Danie kończące niejedną prywatkę. Smażone na rozpuszczonym masełku, podane z filiżanką czystego barszczu.

Krokiety z kapustą i grzybami możemy przygotować nie tylko w święta. Doskonale sprawdzą się jako ciepły posiłek podczas rodzinnej imprezy. Do farszu możemy dodać każde grzyby, ja użyłam mrożonych rydzów, kurek i suszonych podgrzybków. Świetnie sprawdzą się też pieczarki i inne mrożone lub suszone grzyby. Krokiety z tego przepisu doskonale smakują z czystym, czerwonym barszczem na żeberkach. Przepis na wyśmienity barszcz znajdziecie TUTAJ.

Reasumując poniżej przedstawiam przepis na pyszne krokiety. Z poniższych składników otrzymałam 20 sztuk. 

Składniki na farsz:
* 1 kg kiszonej kapusty najlepiej ekologicznej
* ok. 370-400 gramów dowolnych grzybów - u mnie: 150 gramów mrożonych kurek, 220 gramów rydzów, ok. 20 gramów suszonych podgrzybków brunatnych
* 3 średniej wielkości cebule
* 3 średniej wielkości ząbki czosnku
* 3 liście laurowe
* 5 ziarenek ziela angielskiego
* 1 łyżeczka suszonego majeranku
* 1 łyżeczka suszonego lubczyku
* 2-3 łyżki stołowe sosu sojowego jasnego
* sól himalajska/pieprz kolorowy świeżo mielony do smaku
* masło do smażenia ( ew. olej/oliwa)

Składniki na ciasto naleśnikowe:
* 3 jaja rozm. M w temperaturze pokojowej
* 300 gramów mąki pszennej ( niepełne dwie szklanki)
* 2 szklanki mleka ( 2 x 250ml) w temperaturze pokojowej
* 2,5 łyżki stołowe oleju
* 1/2 łyżeczki soli
* 1/2 łyżeczki cukru
* opcjonalnie pod koniec: woda mineralna gazowana

Składniki na panierkę:
* 3 średniej wielkości jaja
* 2 szklanki bułki tartej
* niewielka ilość soli i pieprzu

Ponadto potrzebujemy:
* Głęboką, dużą patelnię lub garnek
* dodatkową patelnię do przesmażenia grzybów
* misa + rózga 
* patelnia naleśnikowa
* opcjonalnie blender


Przygotowanie farszu:
W pierwszej kolejności odciskamy i szatkujemy drobno kiszoną kapustę - nie pozbywamy się płynu z kapusty. Cebulę kroimy w kostkę, czosnek siekamy drobno lub przepuszczamy przez praskę. Suszone grzyby zalewamy letnią wodą i odstawiamy na ok. godzinę. Mrożone grzyby rozmrażamy, płuczemy ( mogą zawierać śladowe ilości igieł lub ziemi) i drobno siekamy. Jeżeli używamy pieczarek - kroimy je dość drobno.

W głębokiej patelni/ garnku rumienimy cebulę wraz z czosnkiem na niewielkiej ilości masła. Dodajemy drobno poszatkowaną kiszoną kapustę wraz z sokiem z kapusty. Doprawiamy majerankiem, lubczykiem, ziarenkami ziela angielskiego i liśćmi laurowymi. Dusimy kapustę na średnim ogniu, często mieszając. Odparowaną kapustę, możemy podlać wodą aby nabrała miękkości. Pod koniec wyjmujemy z kapusty ziarenka ziela angielskiego i liście laurowe. 


W międzyczasie przygotowujemy grzyby. Drobno pokrojone smażymy partiami na niewielkiej ilości masła. Podsmażone, rumiane i odparowane z nadmiaru wody odstawiamy na bok. Grzyby dodajemy do kapusty wtedy, kiedy ta będzie na wpół miękka i odparowana. Ważne jest aby nie spieszyć się z przygotowaniem farszu - warto poświęcić trochę czasu aby farsz nabrał wyraźnego aromatu i smaku. Przygotowanie farszu może zająć nam ok półtorej godziny. * Farsz za każdym razem przygotowuję w chińskim wok-u. Ścianki woka nagrzewają się równomiernie - dzięki czemu farsz przygotowuję szybciej. 



Farsz najlepiej doprawiać na samym końcu. Dodajemy sos sojowy jasny, pieprz i sól. Jeżeli farsz jest zbyt sypki - wspomóżmy się blenderem. Wystarczy minuta miksowania aby farsz nabrał nieco mazistej struktury. Gotowy odstawiamy do wystudzenia - najlepszy smak ma następnego dnia.

Przygotowanie ciasta naleśnikowego:
Ciasto naleśnikowe jest łatwe w przygotowaniu. Należy zwrócić uwagę na konsystencję, musi być dość rzadkie. Ciasto, które w składzie zawiera już tłuszcz, nie wymaga za każdym razem natłuszczania patelni. W pierwszej kolejności łączymy mąkę z jajkami. Energicznie mieszamy tak aby pozbyć się grudek. Dodajemy mleko i znów mieszamy. Następnie dodajemy olej, sól oraz cukier. Całość dokładnie łączymy. Musimy uzyskać gładkie, jednolite, puszyste i dość rzadkie ciasto. W razie potrzeby dodajemy ostrożnie wodę mineralną. Zajmie nam to ok 4-5 minut. Gotowe odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie znów sprawdzamy gęstość ciasta. 

Rozgrzewamy patelnię naleśnikową lub inną o średnicy ok 20 cm. Moc palnika pod patelnią nastawiamy na 6 (w skali 1-10). Wylewamy niecałą chochelkę, rozprowadzając po całym dnie patelni. Smażymy na rumiany kolor po ok. 1,5 minuty z każdej strony. Obracając każdego naleśnika, możemy użyć silikonowej/drewnianej łyżki. 


Przygotowanie krokietów:
Każdy z naleśników solidnie smarujemy farszem - ok 3 stołowe łyżki. Najpierw zwijamy lewy i prawy bok. Następnie zwijamy delikatnie cały naleśnik od siebie. Ostrożnie aby nie uszkodzić naleśników. Gotowe krokiety panierujemy. Panierka to nic innego jak wcześniej rozkłócone jajka z solą i pieprzem oraz na osobnym naczyniu bułka tarta. Najpierw obtaczamy krokiety w jajku - dokładnie również boki. Następnie przekładamy do bułki tartej. Smażymy na niewielkiej ilości masła na małym ogniu do zarumienienia. Podajemy z barszczem lub solo.
Smacznego!

Read more »
on stycznia 25, 2021 4
Podziel się!
etykiety
barszcz czerwony obiad, krokiety, obiad, święta
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Łączna liczba wyświetleń

Polecany post

Moje pomidory

Jest 7 listopada 2023 roku i dopiero dziś kończę swoją przygodę z uprawą pomidorów. Prawie kończę, bo zostawiłam jeden krzak z niedojrzałymi...

Popularne posty

  • Cynamonki z malinami i kremem maślanym
    Witajcie!;) Wczoraj upiekłam rozpływające się w ustach Raspberry Cinnamon Rolls, czyli trochę lata w typowo jesiennym wypieku. Element kwaśn...
  • Duszone polędwiczki wieprzowe w sosie z boczniakami
    Witajcie! Dzisiejszy pomysł na pyszny obiad, to rozpływające się w ustach bitki z polędwiczek wieprzowych w gęstym, grzybowym sosie. Kruche,...
  • Żeberka wieprzowe kruche i soczyste
    Witajcie! Mam dla Was doskonały przepis na żeberka wieprzowe. Są soczyste, kruche, kostka z nich dosłownie wypada. Smakują wyjątkowo z ziemn...
  • Moje pomidory
    Jest 7 listopada 2023 roku i dopiero dziś kończę swoją przygodę z uprawą pomidorów. Prawie kończę, bo zostawiłam jeden krzak z niedojrzałymi...
  • Domowy ramen z pieczoną karkówką, marynowanym jajem, boczniakami i olejem z palonego czosnku
    Witajcie! ;) Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam danie, nad którym pracowałam od kilku dni. Co ciekawsze, przymierzałam się do ugotowania go ...
  • Kapitalny tatar wołowy
    Tatar wołowy to wyjątkowe, tradycyjne danie kuchni polskiej, choć jego pochodzenie nieco zadziwia. Historia tatara sięga czasów tatarskich, ...
  • Pierogi z borowikami ceglastoporymi
    Witajcie! ;)  Jeżeli szukacie pomysłu na wykwintny obiad to świetnie trafiliście! Obiad, którym oczarujecie swoich bliskich, ponieważ zaskak...
  • Żur staropolski
    Żur staropolski na żytnim zakwasie. Gęsty, wyrazisty, lekko pikantny, idealnie kwaśny. Z wędzonymi żeberkami, białą kiełbasą i chrzanem. Zap...
  • Placki ziemniaczane z kurczakiem w kremowym sosie
    Witajcie! Dzisiejszy przepis przypadnie do gustu smakoszom chrupiących, złocistych placków ziemniaczanych. Rumiane, o czosnkowym aromacie py...
  • Wyśmienity barszcz czerwony na żeberkach
    Witajcie! ;) Propozycja na dzisiejszy obiad to wyrazisty w smaku barszcz czerwony, wolno gotowany na wywarze z żeberek z dodatkiem aromatyc...

Kompozycja Doskonała

Roboty kuchenne - wybierz na Ceneo
Baza przepisów kulinarnych

Etykiety

(nie)bolognese babeczki babka babka wielkanocna babka z malinami barszcz czerwony barszcz czerwony obiad bataty beza beza szwajcarska beza włoska biała czekolada bigos bitki wieprzowe boczniaki borowiki ceglastopore bób brownie brukselka cezar chleb ciasto ciasto z galaretką ciasto z truskawkami ciasto ze śliwkami cielęcina cinnamon rolls cynamonki czereśnie ćwikła z chrzanem de volaille domowy ramen dorsz drozdzowki drożdzówkizserem drożdżówki fasolka fasolka po bretonsku fasolka szparagowa fast food faszerowana cukinia faszerowane bakłażany flaczki wołowe flaki frytki ganache gnocchi gołąbki green curry gulasz gulasz wołowy gulasz z jelenia gzik jajko jogurtowe ciasto kacze udka kakaowa tarta kapusta zasmażana karkówka kiwi klopsiki drobiowe kluski śląskie knedel chlebowy knedle z jabłkami kotlet schabowy krem krem maślany krem z dyni krokiety krupnik kuchniapolska kurczak w glazurze czosnkowej kurczak w sosie łosoś makaron pappardelle makaron penne makaron spaghetti marchewkowe mazurek naleśniki obiad ogórki w marynacie pasztet pavlova penne pieczeń pieczone pierniczkowe muffiny piernik piernik długodojrzewający piernikstaropolski pierogi pierogi ruskie pierogi z bobem pierogi z kapustą i grzybami pierogi z prawdziwkami ziemniakami i białą kiełbasą pizza placek placki ziemniaczane polędwiczka wieprzowa pomidorowa pomidory przepis rabarbar ramen roladki z kurczaka rosół rosół drobiowo-wołowy rosół z kaczki rumsztyk ryba rzodkiewki sajgonki salsa paprykowa sałatka sałatkawitaminowa sernik sernik na zimno sernik pistacjowy serowocebulowa słodkokwaśny soczewica solony karmel sos chrzanowy sos czosnkowy sos grzybowy sos paprykowy sos pietruszkowy sospomidorowy spaghetti surówka surówka z białej kapusty surówka z kiszonej kapusty surówka z marchwi surówka z pora surówka z selera szarlotka szaszłyki szparagi szpinak święta tarta tarta z malinami tarta z rabarbarem tartaletki tatar tatar wołowy tiramisu Tort czekoladowy tortilla truskawki udka udkawsosie wegańskie wegetariańskie wielkanoc wino witaminy wrapy zapiekanka ziemniaki zupa zupa krem z pieczarek i pora Żeberka wieprzowe

Kompozycja Doskonała

Roboty kuchenne - wybierz na Ceneo

Wykwintne dania na specjalne okazje

Wykwintne dania na specjalne okazje

Archiwum bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Kompozycja Doskonała - przepisy na pyszne obiady, zupy i ciasta . Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.