Witajcie! ;)
Jeśli szukacie przepisu na wyśmienity obiad z azjatyckim twistem to świetnie trafiliście! ;) Dzisiejsza propozycja to Yoghurt-Marinated-Chicken-Skewers rozpływające się w ustach szaszłyki z porem i sosem chilli słodko-kwaśnym. Swoją kruchość zawdzięczają marynacie w której spędziły aż dwie doby. Szaszłyki mają przyjemny, ostry aromat i świetnie komponują się z łagodnym ryżem i lekko kwaśnymi piklami z marchewki.

Najnowsze info: Zbliżający się weekend majowy, to przede wszystkim wyśmienite smakołyki z grilla. Jeżeli planujecie grillowanie, szczególnie polecam Wam też przepis. Szaszłyki upieczecie na grillu pod przykryciem przez ok. 40 minut. Następnie odkryte powinny grillować się ok. 10-15 minut. 

W tym przepisie użyłam mięsa z udek z kurczaka. Jest o wiele bardziej soczyste i kruche w porównaniu do fileta z piersi.  Przy udkach mamy jednak więcej pracy, ponieważ obieramy je na surowo z kości.


Jako chrupiący dodatek przygotowałam pikle z marchwi w zalewie. W tym roku, w moim warzywniku urosła dorodna i słodka marchew. Słupki marchwi świetnie pasują do całego dania i są bardzo proste w przygotowaniu. 

Przepis na ten obiad powstał zupełnie spontanicznie. Chciałam przygotować danie podobne do kurczaka tandoori i trochę do yakitori. Kurczak tandoori jest  marynowany w jogurcie, przyprawach garam masala, tandoori masala i mielonej papryce. Indyjski przysmak podawany jest w towarzystwie jogurtowego dipu z miętą i ogórkami, kuskusem czy pitą. Natomiast yakitori to szaszłyki marynowane w mieszance cukru, mirinu, sake i shoyu. Japońskie yakitori smakuje obłędnie z sosem teriyaki, z sypkim ryżem i ostrą kapustą kimchi. 

Zainspirowana obiema potrawami, przygotowałam szaszłyki o obłędnym orientalnym smaku. Nie są jednak grillowane, a pieczone. Marynata podczas pieczenia wnika do mięsa i zastyga. W przypadku kiedy chcielibyśmy szaszłyki grillować, marynata mogłaby się przypalić i nabrać goryczy. Bezpieczniejszą opcją jest upieczenie szaszłyków i "dogrillowanie" ich pod koniec.

Reasumując poniżej przedstawiam przepis na przepyszne, pełne aromatu szaszłyki drobiowe z porem. 

*Z podanych składników przygotowałam 10 całkiem sporych szaszłyków.

Składniki:
* 8 szt. udźców z kurczaka ze skórą
* 2 duże pory
* ok 320-350 gramów jogurtu naturalnego
* skórka z 1/2 limonki
* sok z całej limonki
* 2 ząbki czosnku
* 1 kopiata łyżka stołowa przyprawy "kuchni chińskiej house of asia" ( w jej skład wchodzi: anyż mielony, imbir mielony, kmin żymski mielony, papryka chilli mielona, cynamon, koper włoski mielony, kolendra mielona, pieprz oraz cukier)
* sól np.himalajska mielona ( bezpieczna ilość to ok. 1/4 łyżeczki ) 
* świeże zioła: kolendra/natka pietruszki lub cebula dymka
+ patyczki do szaszłyków
+ duża misa
+ blacha z papierem do pieczenia

Składniki na marynowane pikle z marchwi:
* 4 duże marchewki ( mogą być też żółte)
* 250 ml wody przegotowanej
* ok. 50 ml octu ryżowego
* ok. 30 ml sosu rybnego
* 1 łyżka stołowa oleju sezamowego
* 2 łyżki stołowe cukru brązowego/trzcinowego
* 1 łyżka stołowa prażonego sezamu
* 1 mała papryczka suszona np. piri-piri
+ tarka/mandolina

Sos chilli słodko-kwaśny przepis 👉 tutaj


Przygotowanie:
Udźce z kurczaka musimy oddzielić od kości i pokroić na mniejsze części. Pozbywamy się też wszelkich chrząstek ale nie usuwamy skóry ( skóra nada soczystości ). W dużej misce łączymy jogurt naturalny ze wszystkimi składnikami marynaty. Dodajemy przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, sparzoną i startą skórkę z połowy limonki, sok z limonki i przyprawy. Całość dokładnie mieszamy i w gotowej marynacie zanurzamy kurczaka. Zamarynowane mięso wkładamy do lodówki na całą noc. 

*Na niedzielny obiad, mięso zamarynowałam już w piątek! ;)


Pikle z marchwi warto przygotować tak samo wcześnie jak mięso. Marchewka dzięki długiemu marynowaniu, zmięknie i nabierze orientalnego charakteru. Marchew w zalewie mocno przypomina białą kapustę w chińskiej zalewie. Tylko tutaj pomijamy gotowanie zalewy. 

Marchewki obieramy i trzemy na mandolinie lub tarce. W misy łączymy wszystkie składniki zalewy. Sezam prażymy na suchej patelni, a papryczkę chilli drobno siekamy. Tartą marchew przekładamy do zalewy i szczelnie zamykamy. Wkładamy do lodówki najlepiej na całą noc. 


Kiedy mięso jest już dobrze zamarynowane, przystępujemy do przygotowania szaszłyków i nagrzania piekarnika. Piekarnik nastawiamy na 180'C grzanie góra/dół. Pory płuczemy, kroimy wzdłuż na pół, a następnie na 4 cm części. Mięso nabijamy na patyczki naprzemiennie z porem. Pozostałość po marynacie będzie nam jeszcze potrzebna. Gotowe szaszłyki przekładamy na blachę wyłożoną papierem. Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 50 minut. W Połowie pieczenia musimy obrócić  szaszłyki i polać pozostałą marynatą. Pod koniec pieczenia, moc piekarnika możemy zwiększyć do 210'C, tylko górną grzałkę i piec ok. 5 -7 minut do zarumienienia ( musimy obserwować). 


W międzyczasie możemy przygotować nasz ulubiony ryż i posiekać zioła. Do szaszłyków przygotowałam ryż jaśminowy, trzykrotnie płukany i niesolony. Świetnie wkomponował się do całego dania. Aby dodać nieco ostrości, upieczone szaszłyki polałam słodko-kwaśnym sosem chilli, który jest w przepisie na bezmięsne sajgonki. 

Smacznego! ;) 

Brak komentarzy