Kompozycja Doskonała - przepisy na pyszne obiady, zupy i ciasta

Strony

  • Dania główne
  • Zupy
  • Słodkości
  • Przystawki
  • Instagram
  • Facebook
  • TIK TOK
  • UPRAWA POMIDORÓW
  • REGULAMIN

lutego 13, 2024

Flaki wołowe


Flaki wołowe
Są gęste, wyraziste, lekko ostre i mają przyjemny aromat dzięki majerankowi i lubczykowi. Choć danie to nie ma zbyt wielkiej rzeszy zwolenników, znajdą się ci, którzy je ubóstwiają! ;)

Flaczki możemy przygotować zarówno wołowe, jak i drobiowe lub cielęce. Najważniejsze aby były świeże, najlepiej parzone. Wyjątkowo smakują gotowane na rosole np. tym -> LINK. Podane z ciepłą i chrupiącą bagietką świetnie ze sobą współgrają.

Nie przedłużając poniżej przedstawiam przepis.
Składniki:
* ok 1.5 kg świeżych, parzonych, wołowych flaków niebielonych!
* 2 litry rosołu drobiowo-wołowego, kaczego lub innego 
* 3 duże marchewki
* 2 duże pietruszki
* średniej wielkości seler
* 1 nać pietruszki
* 1 duża cebula
* 2 duże ząbki czosnku
* 2 łyżki tartego majeranku
* 2 łyżki suszonego lubczyku
* 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
* 1 łyżeczka tartego imbiru
* 2-3 łyżki słodkiej wędzonej papryki ( lub według upodobań)
* 1 łyżka ostrej czerwonej papryki (lub według upodobań)
* 1 łyżka suszonego cząbru
* 1 łyżeczka mielonego kminku
* 5 liści laurowych
* 5 ziaren ziela angielskiego
* 4 łyżki masła
* 2 łyżki mąki pszennej typ 450/500
* sól i pieprz do smaku

Dodatkowo:
* Garnek 4-5 litrowy
* duże sito
* tarka
* mała patelnia/garnek


Przygotowanie:
Cebulę i czosnek obieramy i drobno siekamy. Marchew, seler i pietruszkę również obieramy i trzemy na tarce o średnich oczkach.

Świeże flaki przekładamy do garnka, zalewamy zimną wodą i zagotowujemy. Gotujemy ok 10 minut i odcedzamy. Znów gotujemy i znów odcedzamy.

Kiedy nasze flaki odciekają na sicie, do garnka dodajemy 2 łyżki masła i smażymy w nim warzywa. Smażymy kolejno: cebulę, czosnek i warzywa korzeniowe. Kiedy warzywa wyraźnie się zarumienią, dodajemy obgotowane flaki i zalewamy wszystko rosołem.

Do gotujących się flaków dodajemy całe gałązki naci pietruszki oraz wszystkie przyprawy (oprócz soli i pieprzu). Garnek przykrywamy, włączamy nieco słabszą moc palnika i tak gotujemy flaki na wolnym ogniu. Gotowanie flaków do miękkości zajęło mi ok. 2-2,5 godziny. Najważniejsze aby nie spieszyć się z tym daniem, tylko wydobyć z niego cały aromat. Co jakiś czas flaki możemy zamieszać, natomiast z soleniem i pieprzeniem flaków wstrzymajmy się do końca.

W końcowej fazie gotowania flaczków na niewielkiej patelni/garnku przygotowujemy zasmażkę. W międzyczasie pod flaczkami włączamy większą moc palnika. Rozpuszczamy na patelni dwie łyżki masła. Następnie dodajemy dwie łyżki mąki. Energicznie mieszamy tak aby uzyskać papkę w kolorze złota. Do niej wlewamy jedną chochlę wywaru z flaków. Mieszamy i dodajemy wszystko z powrotem do naszego dania. Chwilkę gotujemy, wtedy flaki powinny nam nieco zgęstnieć i nabrać ładniejszego koloru.

Podajemy z pieczywem i ze świeżym koprem lub siekaną pietruszką ;)
Smacznego! 

Read more »
on lutego 13, 2024 2
Podziel się!
etykiety
flaczki wołowe, flaki, obiad, zupa
Nowsze posty
Starsze posty

lutego 02, 2024

Gulasz wołowy z pieczarkami portobello i kluskami śląskimi ze szpinakiem


Witajcie! Ostatnio przygotowałam wyśmienity gulasz wołowy z pieczarkami portobello. Podany z kluskami śląskimi tworzy oczywiście kompozycję doskonałą. Kluski śląskie z dziurką, cudownie łączą się z ciemnym, sosem i delikatnym, kruchym mięsem. Zielony kolor klusek uzyskałam dzięki dodaniu świeżego (można dodać również mrożonego) szpinaku. Potrawa w tej odsłonie, może być świetną opcją na rodzinny, niedzielny obiad.

Do przygotowania gulaszu wołowego użyłam ligawy (części udźca), ale możemy użyć również innych części tuszy. Doskonale nadaje się łopatka wołowa, goleń, kark, zrazowa górna i dolna. Gulasz wołowy, wolno gotowany, pełen aromatów wymaga długiego duszenia. Jeżeli zależy nam na głębi smaku, warto ugotować go dzień wcześniej. Zaserwowany kolejnego dnia, będzie miał o wiele lepszy smak. Przesiąknięty przyprawami, "przegryzie się" i z pewnością przypadnie do gustu smakoszom wołowiny.

Zamiast białych, znanych nam pieczarek użyłam większych i bardziej mięsistych. Pieczarki portobello o brązowym kolorze i dużych kapeluszach, o średnicy nawet 10 cm. Dwuzarodnikowe, smaczniejsze, bardziej wyraziste w smaku pieczarki. Posiadają więcej wartości odżywczych od swoich kuzynek, białych pieczarek. Więcej o pieczarkach portobello dowiecie się TUTAJ.

Z poniższych składników przygotowałam 8 solidnych porcji.

Składniki:
* ok. 1,5 kg mięsa wołowego ( udziec, kark, zrazowa, łopatka, goleń)
* ok. 8 szt. pieczarek portobello
* 3 średniej wielkości cebule
* 3 ząbki czosnku
* 5 liści laurowych
* 5 ziarenek ziela angielskiego
* 4 kuleczki owoców jałowca
* 1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
* 1 łyżka stołowa suszonego majeranku
* 1/2 łyżki stołowej suszonego lubczyku
* 1/2 łyżeczki mielonego kminku
* ok. 2 łyżki sosu sojowego (najlepiej ciemnego)
* olej do smażenia
* 1 łyżka stołowa masła
* mąka do oprószenia mięsa
* sól i pieprz 

+ zasmażka:
* 2 łyżki stołowe mąki pszennej
* 2 łyżki stołowe masła

Składniki na kluski śląskie ze szpinakiem:
* 700 gramów mączystych ziemniaków typ B lub B/C
* mąka ziemniaczana ilość w przepisie
* 300 gramów szpinaku ( świeżego lub mrożonego)
* 1 jajko
* 1/3 łyżeczki soli

Przygotowanie gulaszu wołowego:
Mięso kroimy w średniej wielkości kostke. Doprawiamy i obtaczamy w mące pszennej, strzepujemy jej nadmiar. Na patelni rozgrzewamy olej (wysokość ok. 1cm). Na dobrze rozgrzanym tłuszczu, poziom mocy palnika smażymy mięso prawa-lewa. Mięso rumienimy po 2 minuty na stronę. Musimy zamknąć pory w mięsie, aby wewnątrz zatrzymać smak wołowiny. Nie dodawajmy zbyt dużej ilości mięsa na patelnię, aby nie obniżać temperatury tłuszczu. Wołowinę smażymy szybko, tak aby nie zaczęło się dusić. Zrumienione odkładamy do garnka, w którym ugotujemy gulasz. Najlepszy będzie garnek o pojemności ok. 4 l z grubszym dnem.

Cebulę siekamy lub kroimy w piórka. Czosnek przepuszczamy przez praskę. Pieczarki portobello
kroimy w średniej wielkości kawałki. Na patelni po smażeniu mięsa rozgrzewamy łyżkę masła. Rumienimy kolejno cebulę, czosnek i pieczarki. Przekładamy do garnka z mięsem.

Dodajemy przyprawy, nalewamy wodę - tyle aby przykryć mięso. Całość zagotowujemy i zmniejszamy moc palnika .. Przykrywamy i gotujemy na wolnym ogniu do miękkości, ok. 1,5h. Co jakiś czas gulasz musimy zamieszać. Pod koniec duszenia, przygotowujemy na osobnej patelni zasmażkę. Podgrzewamy masło, dodajemy mąkę i energicznie mieszamy. Dodajemy dwie chochelki gulaszu do zasmażki. Następnie całość przelewamy do gorącego gulaszu. Gulasz zagotowujemy i zdejmujemy z ognia. 

Przygotowanie klusek śląskich ze szpinakiem:
Ziemniaki obieramy, kroimy w mniejsze części i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Miękkie odcedzamy, ponownie stawiamy na palnik w celu odparowania wody z dna garnka. Zdejmujemy z palnika i przepuszczamy przez praskę. Ziemniaki przekładamy do miski, dokładnie rozprowadzamy i uklepujemy. 
W czasie kiedy ziemniaki się gotują, przygotowujemy szpinak. Świeży szpinak myjemy, osuszamy i miksujemy w kielichu blendera/ wąskim naczyniu z surowym jajkiem.W przypadku mrożonego szpinaku - rozmrażamy i odciskamy lub odparowujemy na suchej patelni. Mrożony szpinak musi zostać dokładnie odciśnięty z nadmiaru wody.
Uklepane w misy ziemniaki dzielimy na cztery równe części - nożem zaznaczamy krzyż. Wyjmujemy 
jedną część ziemniaków i na moment odstawiamy na bok. Na miejsce po 1 części ziemniaków wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Dokładnie uzupełniamy lukę, uklepujemy i ponownie dokładamy wyjęte ziemniaki. Dodajemy szpinak z jajkiem, solimy i dokładnie, choć delikatnie mieszamy za pomocą dłoni. 

Formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego, zaznaczamy palcem tworząc dołek. Odkładamy na oprószoną mąką tacę, tak aby się nie dotykały. W garnku zagotowujemy osoloną wodę. Następnie zmniejszamy moc palnika. Kluski śląskie gotujemy w kilku partiach po ok. 8-12 sztuk. Ostrożnie wkładamy do wody za pomocą łyżki cedzakowej. Od wypłynięcia na powierzchnię, gotujemy ok 4 minut. Ważne jest, aby kluski gotować na słabej mocy palnika. W przeciwnym razie, kluski zaczną się pienić, rozgotują się lub będą poszarpane. 

Smacznego! ;)

Read more »
on lutego 02, 2024 0
Podziel się!
etykiety
gulasz, gulasz wołowy, kluski śląskie, kuchniapolska, obiad, szpinak
Nowsze posty
Starsze posty

lutego 01, 2024

Pieczony dorsz z grzybami i kluskami



Pieczony dorsz z grzybami i kluseczkami  
Dzisiejsza propozycja na wykwintny obiad to pieczona polędwica z dorsza czarnego podana na rydzach, kurkach, podgrzybkach i maślakach. Grzyby podduszone na maśle z rozmarynem w połączeniu z delikatnym w smaku dorszem tworzą oczywiście kompozycję doskonałą!
Sposób podania dania jest o tyle ciekawy, że rybę serwujemy w głębokim talerzu. Na dnie układamy grzyby wraz z kluseczkami, a na wierzchu układamy rybę z kleksem kwaśnej i gęstej śmietany. Kropką nad i jest oczywiście chochelka wyrazistego bulionu. Z każdym kęsem odkrywamy coraz ciekawszy smak. Bulion łączy się maślanymi w smaku grzybami, spływająca śmietana nadaje kwasowości i w pewnym momencie całe danie zamienia się w cudowny, bardzo aromatyczny sos z mięsistymi kawałkami dorsza. I jeszcze ten świeży rozmaryn... poezja!

Mogłoby się wydawać, że ryba podana z grzybami ze sobą nie zagra. Nic bardziej mylnego! Danie smakuje wybitnie, jest przepełnione rozmaitymi aromatami. Najlepsze jest to, że przygotowanie tego dania zajęło tylko 30 minut. Nie ma żadnych skomplikowanych ruchów w kuchni. Wszystko dzieje się naprawdę szybko ;)


Wspomnę jeszcze o jednej ciekawej kwestii. Bulion, którego użyłam do wykończenia całego dania to rosół z kaczych udek. Przepis znajduje się 👉 TUTAJ . Oczywiście nie gotuję bulionu za każdym razem, kiedy chcę przygotować aromatyczny sos czy np. gulasz. Rosół mrożę porcjowany, tak aby móc go użyć, kiedy przygotowuję obiad właśnie taki jak dziś. Jest to niesamowicie wygodne rozwiązanie, ponieważ w każdej chwili mogę wzbogacić smak praktycznie każdego dania. Dlatego polecam Wam mrożenie porcjowanego, wystudzonego rosołu. Możemy go zlać do niewielkich pojemników z szczelną przykrywką.
Składniki:
* polędwica z dorsza czarnego
* szklaneczka bulionu kaczego/ wołowego/ warzywnego 
* ok. 125 gramów dowolnych, świeżych (ewentualnie mrożonych) grzybów np. kurki/maślaki/rydze/podgrzybki
* 1 łyżka stołowa masła
* gałązka rozmarynu
* 1 łyżka stołowa kwaśnej śmietany
* sól himalajska/ pieprz kolorowy świeżo mielony 

* 2 jajka rozm M/L
* 4 łyżki mąki pszennej

Dodatkowo potrzebujemy:
* blachę z papierem do pieczenia
* niewielką miskę z rózgą kuchenną
* łyżkę cedzakową


Przygotowanie:
Piekarnik nastawiamy na 200 stopni grzanie góra/dół. Przygotowujemy blachę z papierem do pieczenia i delikatnie skrapiamy ją dowolnym tłuszczem. Grzyby oczyszczamy i kroimy w mniejsze części. Smażymy na niewielkim ogniu do miękkości i odparowania nadmiaru wody na łyżce masła z posiekaną gałązką rozmarynu. W międzyczasie przygotowujemy rybę. Polędwicę z dorsza osuszamy na ręczniku papierowym, solimy i pieprzymy. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 200 stopni grzanie góra/dół. Pieczemy niecałe 20 minut. Polędwica z dorsza jest mięsistą rybą, choć przepieczenie jej spowoduje, że stanie się "wiórowata". 

W momencie gdy grzyby podduszają się na patelni z masłem, a ryba już się piecze, przystępujemy do przygotowania kładzionych kluseczek. 

W niedużym garnku nalewamy wodę, do 3/4 wysokości. Wodę solimy i doprowadzamy do wrzenia. W niewielkiej miseczce roztrzepujemy jajka. Mąkę dodajemy w dwóch partiach. Dokładnie mieszamy do momentu, aż uzyskamy gęste i jednolite ciasto. Moc pod garnkiem z wodą zmniejszamy na 4 (w skali 1-10). Za pomocą dwóch łyżek stołowych, nakładamy na ich brzegi ciasto i delikatnie kładziemy na wodzie. Kluseczki są gotowe już po 2 minutach  - wyławiamy je za pomocą łyżki cedzakowej.

Wykończenie dania:
Przesmażone na maśle grzyby z rozmarynem nakładamy w głębokim talerzu wraz z gotowymi kluseczkami. Na wierzchu układamy upieczoną polędwicę z dorsza, a na niej łyżkę gęstej śmietany. Całość podlewamy bulionem, dekorujemy rozmarynem i świeżo zmielonym pieprzem. Voilà!

Read more »
on lutego 01, 2024 1
Podziel się!
etykiety
dorsz, obiad, rosół, sos grzybowy
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 10, 2024

Roladki drobiowe z sosem bazyliowym i puree z batatów


Witajcie! Dzisiejsza kompozycja doskonała to roladki z kurczaka z pysznym, gęstym bazyliowym sosem i puszystym purée z batatów. Rozpływające się w ustach roladki, faszerowane brokułami i serem feta zaserwowane z brukselką i fasolką szparagową to istne niebo na podniebieniu. Zarówno brukselka jak i fasolka szparagowa obowiązkowo okraszone rumianą bułką tartą z masłem. Obiad w takim wydaniu świetnie sprawdzi się jako danie główne na niejednej uroczystości rodzinnej. Potrawa ta jest pełna warzyw, różnych struktur, kolorów i oczywiście smaków.

Roladki drobiowe zostały najpierw ugotowane, następnie przez krótką chwilę grillowane. Ważnym elementem jest zastosowanie odpowiedniej folii spożywczej przeznaczonej do gotowania żywności. Nie rekomenduję używania folii aluminiowej ze względu na przenikanie aluminium do potraw. Doskonałym zamiennikiem folii jest gotowanie roladek w czystej, lnianej serwecie. Posiadacze piekarników z funkcją pary lub parowaru mają ułatwione zadanie. Zawinięte roladki wystarczy spiąć wykałaczkami i gotować na parze ok 30 minut.


Z poniższych składników przygotowałam 4 solidne porcje. 
Składniki:
* 2 piersi z kurczaka
* ok. 7 różyczek brokułu
* ok. 100 - 120 gramów sera typu feta
* sól/ pieprz do smaku
+ folia spożywcza przeznaczona do gotowania żywności/ lniana, czysta serweta/ wykałaczki w przypadku gotowania na parze

Składniki na sos:
* duży pęczek świeżej bazylii ( np. z całej doniczki)
* 1 łyżeczka masła
* 500 ml śmietanki 18% do zup i sosów 
* kilka kropel soku z cytryny
* sól/pieprz(biały) do smaku 

Puree z batatów:
* 2 -3 bataty o łącznej wadze ok. 700 gramów
* 1 łyżka stołowa miękkiego masła
* 1/2  płaskiej łyżeczki kurkumy
* opcjonalnie: niewielka ilość mleka lub śmietany 
* sól/ pieprz (biały) do smaku

Ponadto:
* dowolna ilość brukselki i fasolki szparagowej
* bułka tarta + masło/olej
* sól
* opcjonalnie cukier do smaku
* opcjonalnie oregano do fasolki

Dodatkowo potrzebujemy:
* tłuczek do mięsa
* praska do ziemniaków
* folię spożywczą przystosowaną do gotowania/ lnianą czystą serwetę/ wykałaczki w przypadku gotowania roladek na parze 
* opcjonalnie: blender do zmiksowania sosu / patelnia grillowa do podgrillowania roladek


Przygotowanie:
W pierwszej kolejności przygotowujemy wszystkie niezbędne składniki w zasięgu ręki. Oczyszczone różyczki brokułu oddzielamy od łodyżek, a ser feta kroimy w niewielkie kawałeczki. Piersi z kurczaka myjemy, osuszamy i pozbywamy chrząstek oraz błon. Każdą z piersi rozbijamy tak, aby jej za bardzo nie podziurawić. Jeżeli do przygotowania roladek użyjecie folii spożywczej, warto zawczasu rozwinąć ją na desce i na niej już rozbijać kurczaka. Na tak przygotowanym filecie układamy różyczki brokułu i pokrojone kawałki sera feta. Mięso doprawiamy solą i pieprzem. Zawijamy ciasno, tworząc cukierek. Związujemy boki i gotujemy pod przykryciem na średnim ogniu ok. 35 minut.



Po ugotowaniu możemy wbić wykałaczkę. Rolady powinny być zbite i trzymać formę. Odwijamy i grillujemy najlepiej na patelni grillowej z użyciem kilku kropel oliwy bądź oleju. Kroimy w plastry o dowolnej grubości, serwujemy z pysznym, bazyliowym sosem.





Przygotowanie puree z batatów:
Bataty obieramy i kroimy w mniejsze części. Im mniejsze będą kawałki tym szybciej się ugotują. Płuczemy i zalewamy czystą, zimną wodą do przykrycia batatów. Dodajemy ok 1/2 płaskiej łyżeczki soli. Zagotowujemy i gotujemy na średnim ogniu pod przykryciem. Miękkie bataty odcedzamy i ponownie stawiamy na palniku. Odparowujemy nadmiar wody z dna garnka przez kilkadziesiąt sekund. Następnie przepuszczamy przez praskę i doprawiamy. Dobrze przetarte bataty z odrobiną masła i mleka nabierają przyjemnej, mazistej oraz puszystej konsystencji. 

Przygotowanie sosu bazyliowego:
Bazylię siekamy dość drobno. Siekamy zarówno listki jak i łodyżki. Na niewielkiej ilości masła podsmażamy przez krótką chwilę posiekaną bazylię. Dodajemy śmietankę i gotujemy na wolnym ogniu do momentu aż wyraźnie zgęstnieje i odparuje. Pod koniec gotowania sos możemy zmiksować blenderem. Bazylia będzie jeszcze bardziej wyczuwalna, a sos zyska na kolorze. 

Przygotowanie fasolki szparagowej i brukselki z rumianą bułką tartą:
Brukselkę pozbywamy wierzchnich listków, płuczemy i zalewamy zimną wodą. Wodę odrobiny solimy i słodzimy. Możemy dodać do wody również niewielką ilość masła. Od momentu zagotowania, gotujemy ok 6 minut ( bez przykrycia!). Odcedzamy i grillujemy.

Fasolkę szparagową myjemy w zimnej wodzie, odcinamy końcówki. Zalewamy zimną wodą. Dodajemy ok 1/2 płaskiej łyżeczki soli, odrobinę cukru i 1/2 suszonego oregano. Fasolkę gotujemy do momentu aż będzie miękka ale nadal sprężysta. Maksymalnie 12 - 13 minut. 

Na patelnię wysypujemy ok 2 - 3 łyżki bułki tartej. Na średnim ogniu rumienimy bułkę do momentu uzyskania ładnego, złotego koloru. Następnie dodajemy ok 2 łyżki masła i zdejmujemy z ognia. Solimy i okraszamy wcześniej przygotowaną fasolkę i brukselkę. 
Smacznego! ;)



Read more »
on stycznia 10, 2024 1
Podziel się!
etykiety
bataty, brukselka, fasolka szparagowa, obiad, roladki z kurczaka
Nowsze posty
Starsze posty

stycznia 03, 2024

Bitki wieprzowe w sosie grzybowym z gnocchi i buraczkami



Witajcie! Dzisiejsza propozycja na smakowity obiad, to rozpływające się w ustach bitki ze schabu. Klasycznie przygotowane bitki, podane z sosem z podgrzybków i z cudownie chłonącymi sos włoskimi kluseczkami. Danie genialnie komponuje się z ćwikłą z chrzanem podaną na ciepło. Obiad w takim wydaniu doskonale sprawdzi się w święta Wielkanocne. Bitki rozpływają się w ustach, a sos jest gęsty i kremowy. Wyśmienite, zasmażane, drobno tarte buraczki możemy zaserwować również na zimno. 

Gnocchi przygotowałam korzystając z przepisu od Krytyka Kulinarna. Uważam, że jest to naprawdę świetny przepis, kluseczki są miękkie, aksamitne w smaku (gotujemy je w mleku) i doskonale chłoną sos.



Sos w tym daniu jest kremowo-piwno-grzybową eksplozją smaków. Do przygotowania sosu użyłam mięsistych podgrzybków brunatnych, które z kruchym mięsem tworzą kompozycję doskonałą.
Jako dodatek warzywny użyłam buraków tzw. ćwikłowych. Buraki tej odmiany są słodkie i łatwe w obróbce dzięki swojemu kształtowi. Mięsa jakiego użyłam to schab wieprzowy bez kości o wadze 850 gramów. Z poniższych składników, przygotowałam 5 solidnych porcji obiadu.   


Składniki:
* 850 gramów schabu wieprzowego bez kości
* ok 2 łyżki mąki do oprószenia mięsa
* sól himalajska i pieprz kolorowy świeżo mielony
* olej do smażenia/ smalec

Ćwikła z chrzanem:
* 1 kg buraków ćwikłowych
* 1 - 2 łyżki stołowe tartego chrzanu
* 1 łyżeczka mielonego kminku
* sok z połowy cytryny
* sól himalajska/ pieprz kolorowy świeżo mielony/cukier według upodobań

Sos grzybowy:
* 500 gramów podgrzybków brunatnych świeżych/mrożonych
* 1 łyżka masła
* 500 ml śmietanki 30% uht
* 1 szklanka przegotowanej wody (250ml)
* 2 średniej wielkości cebule
* 1 ząbek czosnku
* ok. 200 ml piwa pszenicznego
* estragon
* majeranek
* sól himalajska/pieprz kolorowy świeżo mielony według upodobań
* opcjonalnie świeże zioła: szczypior/pietruszka/koper

* PRZEPIS NA GNOCCHI 👉 KLIK


Przygotowanie tartych buraczków:
Najlepiej przygotować je dzień wcześniej ( będą smaczniejsze następnego dnia). Buraki myjemy i nieobrane przekładamy do garnka. Zalewamy zimną wodą i gotujemy do miękkości. Wystudzone buraki obieramy i trzemy na tarce o małych oczkach. W dużym i szerokim garnku rozpuszczamy masło i smażymy buraczki. Smażymy do momentu aż nieco odparują i zgęstnieją. Doprawiamy i odstawiamy do wystudzenia. Do już letnich buraków dodajemy utarty chrzan ( ze słoiczka lub świeży). 


Przygotowanie sosu:
Cebule kroimy na pół, następnie w plasterki. Czosnek przepuszczamy przez praskę. Grzyby kroimy w nieduże kawałki ( widoczne na zdjęciu poniżej). W szerokim garnku rozpuszczamy masło i kolejno smażymy: cebulę, czosnek i grzyby. Wszystko smażymy na średniej mocy palnika ok 7-8 minut. Doprawiamy estragonem i majerankiem. Wlewamy piwo i odparowujemy alkohol.



Dodajemy śmietankę oraz szklankę wody. Gotujemy do momentu aż sos nabierze wyraźnej gęstości. Pod koniec doprawiamy solą oraz pieprzem.



Przygotowanie bitek ze schabu:
Mięso oczyszczamy z błonek i kroimy w plastry o grubości ok 1-1,5 cm. Lekko rozbijamy za pomocą tłuczka i doprawiamy. Oprószamy mąką i smażymy na dobrze rozgrzanym tłuszczu. Zarumienione bitki przekładamy do garnka z przygotowanym sosem grzybowym. Bitki w sosie dusimy do miękkości na słabej mocy palnika. 



Wykończenie dania:
Gnocchi gotujemy w mleku, odcedzamy i układamy na talerzu. Wykładamy bitki, polewamy obficie sosem zarówno mięso jak i kluseczki. Buraczki podajemy na zimno lub na ciepło. Posypujemy świeżymi ziołami ( szczypiorkiem/koprem/pietruszką). Smacznego! ;)
Read more »
on stycznia 03, 2024 0
Podziel się!
etykiety
bitki wieprzowe, ćwikła z chrzanem, gnocchi, kuchniapolska, obiad, sos grzybowy
Nowsze posty
Starsze posty

listopada 07, 2023

Moje pomidory

Jest 7 listopada 2023 roku i dopiero dziś kończę swoją przygodę z uprawą pomidorów. Prawie kończę, bo zostawiłam jeden krzak z niedojrzałymi pomidorami, by sprawdzić czy w listopadzie uda im się wybarwić na czerwono. W Małopolsce jest nadal ciepło, temperatura w ciągu dnia wynosi nawet 15'C.
Ten rok był przełomowy. Wyhodowałam giganty, które były nie tylko ładne, ale zdrowe, smaczne i soczyste. Moja uprawa, to mój sukces, to niebywały urodzaj. 70 owoców pomidorów na jednym krzaku. Chcę zupełnie bezinteresownie podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Uprawa pomidorów należy do najtrudniejszych upraw. Po kilku klęskach i rozczarowaniach. Po stracie wielu krzaków w poprzednich latach, odrobiłam lekcję. Uprawa stała się zajawką, hobby, uzależnieniem. Zaraza ziemniaczana, rak pomidora, alternarioza, szara pleśń, brunatna plamistość liści, sucha zgnilizna wierzchołkowa, seprorioza. Każda z tych chorób zaatakowała moje poprzednie uprawy. W tym roku pomidory nie zachorowały. Zadbałam o możliwie każdy szczegół. Bez szklarni, pod gołym niebem rosły pięknie i zdrowo. To oznacza, że w przyszłym roku swoją pomidorową plantację na pewno powiększę. Poprzednio popełniałam masę błędów, wiem co zrobiłam źle. Od marca tego roku zapewniłam moim pomidorom doskonałe warunki wzrostu. Krzaki odwdzięczyły się ogromną ilością pomidorów, o wspaniałym smaku i pięknym wnętrzu.

* 5 marca 2023 wysiałam 11 nasion - 9 odmiany Buffalosteak i 2 odmiany Corazon. Nasiona pomidorów kupiłam w markecie budowlanym, są firmy Vilmorin. Najpierw zostały wysiane do mini szklarenki, po ok. 3 tygodniach, kiedy roślinki wydały listki właściwe, przesadziłam je do butelek wypełnionych ziemią. Cały ten czas, stały na parapecie od strony południowej. 

Plastikowe butelki po wodzie mineralnej, przekroiłam w połowie. Górną część butelki wsadziłam w dolną część. W ten sposób uzyskałam idealną, tymczasową "doniczkę" z odpływem. W połowie kwietnia pomidory przesadziłam do dużych doniczek. Za każdym razem pomidory sadziłam w ziemi Bio dedykowanej uprawie warzyw marki Kronen. To jaką ziemię wybierzemy do wzrostu roślin ma ogromne znaczenie. Zwykła ziemia ogrodowa bardzo szybko się wyjaławia, a sadzonki stają się wiotkie, żółte i podatne na choroby.  Hartowanie roślin rozpoczęłąm od 25 kwietnia. Najpierw rośliny wynosiłam na zewnątrz na godzinę lub dwie. Po tygodniu rośliny zostawiałam na tarasie na około 4 - 5 godzin. Z czasem rośliny zostawiałam na zewnątrz od rana do wieczora lub dłużej. Pomidory w doniczkach były podwiązywane do patyczków, pędzli, lub innych kijków. Zostawiałam je podczas wietrznych i ulewnych nocy na tarasie. Pierwsze nawożenie Bio Hummusem zastosowałam w drugiej połowie kwietnia.

* Silne sadzonki po 2 pikowaniach, zostały posadzone w miejsce docelowe po 20 maja. Po tzw. Zimnej Zośce, czyli po przymrozkach i wahaniach temperatur. Na moim Instagramie w wyróżnionych relacjach są filmy, na których przedstawiam przesadzanie pomidorów.

* Pomidory rosły na zewnątrz, bez zadaszenia po stronie południowej w drewnianych skrzyniach o wymiarach 2m x 1m o wysokości 60cm. Zostały posadzone w najbardziej nasłonecznionym miejscu. Od wczesnego ranka do wieczora zażywały promieni słonecznych. Były też narażone na dość spory wiatr. Skrzynie zostały uzupełnione około ośmioma tonami ziemi. W trzech skrzyniach posadziłam po 3 krzaki Buffalosteak, a w jednej skrzyni 2 krzaki Corazon. Odstęp miedzy pomidorami wynosił od 65 cm wzwyż. Nie powinno się sadzić pomidorów zbyt blisko siebie. To ważna zasada, bo w razie choroby jednego krzaka mamy dłuższy czas na reakcję i groźny patogen nie zdąży przenieść na sąsiadujące krzaki. W skrzyniach znajdują się kolejno od spodu: zrębki, gałęzie, ziemia kompostowa, zgnite trawy i liście, ziemia ogrodowa, czarnoziem z torfem. Przed posadzeniem pomidorów ziemię przekopałam z obornikiem końskim i kurzym ( granulowanym dostępnym w sklepach ogrodniczych), azofoską i świeżymi pokrzywami. Obornik granulowany koński i kurzy kupiłam w opakowaniach 20 litrowych.  Na metr kwadratowy w warzywniku stosuje się zwykle po 100-200 g obornika granulowanego. Natomiast azofoski dawka: 1,5 - 2,5 kg/10 m2. Zadbałam również o właściwe pH gleby, które dla pomidorów powinno wynosić między 5,5 a 6,5 (zastosowałam papierki lakmusowe dostępne również w sklepach ogrodniczych). Jest to gleba lekko kwaśna, Gleba powinna być żyzna, piaszczysto-gliniasta, o odpowiedniej zasobności w wapń (jego niedobór może powodować suchą zgniliznę wierzchołków owoców). Krzaki pomidorów były narażone na anomalie pogodowe. Wichury, ulewne deszcze które czasami trwały po 2 tygodnie, burze, upały i wilgoć. Dlatego tak ważne jest, aby przygotować wczesną wiosną glebę. Spulchnić ją, odżywić, napowietrzyć. Wtedy pomidory będą mogły łatwiej się ukorzeniać, a tym samym pobiorą z niej więcej składników odżywczych. Silne korzenie to silny i odporny krzak.

* Paliki do pomidorów kupiłam w markecie budowlanym i na allegro. Są ta paliki stalowe, tzw. tyczki ogrodowe z powłoką z tworzywa sztucznego w kolorze zielonym o długości ponad 2,20cm. Do każdego krzaka użyłam ok. 3 palików złączonych trytytkami. 1 palik nie jest w stanie utrzymać dwumetrowego krzaka, a napewno nie podczas silnego wiatru. Pomidory w skrzyniach zostały też ustabilizowane poprzez poziome listwy. Pomidory podwiązywałam naturalnym sznurkiem konopnym na tzw. ósemkę. Gładkie paliki i naturalny sznurek są idealne do prowadzenia pomidorów.


* W skrzyniach oprócz pomidorów zostały posadzone aksamitki, nasturcje, bazylia, oregano, szałwia, natka pietruszki, koper, tymianek i rozmaryn. Zjawisko allelopatii, czyli naturalnego, wzajemnego wpływu (za pomocą wydzielanych substancji) na rosnące obok siebie rośliny jest od dawna wykorzystywane w różnych uprawach. Zioła lub rośliny przyprawowe są swym zapachem odstraszają szkodniki, a jednocześnie w czasie kwitnienia wabią pożyteczne owady zapylające (zapylanie kwiatów wpływa na lepsze zawiązywanie owoców pomidora). Aksamitki i nasturcje należą do roślin fitosanitarnych, czyli w naturalny sposób oczyszczających glebę ze szkodliwych dla roślin organizmów – odstraszają szkodniki glebowe (np. roztocza). Ponadto aksamitka jest jednym z największych wrogów nicieni - szkodników występujących w glebie. Roślina najpierw je wabi, a gdy przyczepiają się do jej korzeni, zabija. Aksamitka chroni także inne rośliny przed wełnowcami, czyli pluskwiakami, pokrywającymi je białą wydzieliną i stopniowo je wyniszczającymi oraz mszycami. Dlatego poleca się sadzić aksamitki blisko cennych roślin i upraw ogrodowych, np. pomidorów.

* 8 krzaków poprowadziłam na 2 pędy, 2 krzaki poprowadziłam na 1 pęd, a jeden krzak został poprowadzony eksperymentalnie na 3 pędy i to ten wydał ok 70szt. pomidorów. Zdjęcie poniżej przedstawia odmianę BUFFALOSTEAK. 


* Każdy z krzaków wydał swoich gigantów ale to Corazon wydał tego, który przekroczył kilogram. Buffalosteak wydał giganty o wadze niecałe 900 gramów. Obie odmiany nie są samokończące. Pomidory ogławiałam nad szóstym gronem. Każdy z krzaków wydał minimum 36 pomidorów. Pomidory zliczyłam 22 sierpnia, a jeszcze wtedy było bardzo dużo pąków i małych owoców. Ostatnie 5 kg pomidorów zebrałam 5 listopada. Jeszcze na jednym krzaku mam 8 pomidorów ale chce zobaczyć czy uda im się dojrzeć w listopadzie. Od czerwca do listopada zebrałam ok 440 sztuk pomidorów.

* Pomidory podlewałam intuicyjnie. Młode rośliny podlewałam do tworzenia tzw. bagienek raz na 4 - 5 dni. Krzaki pomidorów w skrzyniach podlewałam tylko wczesnym rankiem. Bardzo rzadko podlewałam wieczorem ( wyjątkowo w upalne dni ). Pomidory na zewnątrz posadziłam tak, aby wokół łodygi u podstawy nadsypać ziemię. Wokół łodygi zrobiłam kopczyk ziemi aby woda nie podchodziła pod łodygę. Podlewałam tylko ziemię. Nigdy nie lałam po liściach i owocach. Podczas upałów podlewałam codziennie. Od 4 sierpnia przez prawie 2 tygodnie w Małopolsce padało nieustannie. Dlatego przez prawie 3 tygodnie pomidorów w ogóle nie podlewałam. Od 20 września pomidorów już nie podlewałam wcale.
CZYM NAWOZIŁAM SWOJE POMIDORY?
Obornikiem końskim, obornikiem kurzym, azofoską, substral magiczna siła (do uzupełnienia braków pokarmowych, spowodowanych długotrwałymi upałami,) gnojówką z pokrzywy, gnojówką z żywokostu i gnojówką z oberwanych liści pomidorów. Dolistnie "bio plantella wapń do pomidorów". W fazie wzrostu zasilane biohummusem.

Gnojówka z pokrzyw: Zebrałam 120L worek pokrzyw. Ciasno upchnęłam do 10l wiadra. Zalałam wodą i odstawiłam na 2 tygodnie. Następnie od czerwca podlewałam co 2 tygodnie rozrzedzoną z wodą. Na 10 litrów wody, dodawałam litr gnojówki z pokrzywy. Ok. 15 lipca gnojówkę z pokrzyw zamieniłam na gnojówkę z żywokostu. Wymieniłam azot na fosfor.

Gnojówka z żywokostu: 2 kg żywokostu połączyłam z 20 litrami wody. Po 2 tygodniach gnojówka już "pracowała". Podlewałam rozrzedzoną ( na 10 L wody wlewałam ok. 2 litry gnojówki). Taką mieszanką zasilałam krzaki pomidorów co półtora tygodnia aż do końca września.

Gnojówka z oberwanych liści pomidorów: Liście obrywałam od dołu ale bardzo rzadko. Kiedy pomidory uzyskały odpowiednią wielkość (czyli w sierpniu). Obrywałam po dwa, trzy liście. Dopiero z czasem pozbywałam się większej ilości. Uważam, że liście to naturalna ochrona pomidorów przed wilgocią i wiatrem. Poprzedniego roku, oberwałam liście zbyt wcześnie, co spowodowało, że pomidory zamiast rosnąć zaczęły dojrzewać bardzo małe. Gnojówkę z oberwanych liści pomidorów zrobiłam w połowie lipca. Była dość rzadka i dopiero z czasem zrobiła się skoncentrowana i gęsta (uzupelniałam ją na bieżąco zerwanymi liśćmi).Po każdym podlewaniu samą wodą, podlewałam krzak kubeczkiem gnojówki. 

Obornik koński, kurzy i azofoskę dodałam wiosną podczas przygotowania gleby. Ponadto dodałam do skrzyń kilka skórek z banana, swieżych pokrzyw i skorupek z jaj.


JAKIE ZASTOSOWAŁAM OPRYSKI?
Opryski to nieodzowny element w uprawie pomidorów. Szczególnie tych, które rosną pod gołym niebem. Zapobiegawcze opryski niewielkim stężeniem miedzianu ( DOPUSZCZONY DO UPRAWY EKOLOGICZNEJ Z SIEDMIODNIOWYM OKRESEM KARENCJI) i woda utleniona ( buteleczka wody utlenionej 3% zmieszana z litrem wody).Omijanie pryskania kwiatostanów. Opryski na glebę, spód liści, łodygi i metalowe tyczki. Pilnowałam terminów oprysków od początku czerwca. Kluczowa w opryskach okazała się woda utleniona 3%. Kiedy zbliżały się kilkudniowe ulewy, stosowałam nierozrzedzony oprysk z wody utlenionej.

W połowie lata, podczas bardzo wysokich temperatur zastosowałam zapobiegawczo kilka oprysków "bio plantella wapń do pomidorów". Sucha zgnilizna wierzchołkowa pomidorów najczęściej występuje latem, gdy panują długotrwałe upały. To choroba fizjologiczna, niezaraźliwa. Na wierzchołkach owoców pojawiają się charakterystyczne, czarne plamy. Takie owoce są niejadalne – trzeba je zerwać i wyrzucić (można kompostować).
CZEGO NAUCZYŁA MNIE TA UPRAWA?
Cierpliwości, dbałości o każdy szczegół, tego że należy polegać też na swojej intuicji, pracowitości i odpowiedzialności. Ponadto zaangażowanie, zawziętość i perfekcjonizm w uprawie pomidorów okazały się bardzo przydatne. Najbardziej satysfakcjonujące jest zbieranie plonów swojej ciężkiej pracy. Obfity plon zamknęłam w słoikach. Wcześniej nie przygotowywałam przetworów na zimę. Ten rok to mój debiut. W 2 miesiące udało mi się przygotować ok. 200 słoików sosów pomidorowych. Sosy pomidorowe gotowałam z przepisów od Kasia In The Garden.
Reasumując z 11 nasion pomidorów odmiany Buffalosteak i Corazon uzyskałam ok. 440 pomidorów, z których przygotowałam ok. 200 słoików sosów pomidorowych. Poza przetworami, pomidory wykorzystałam do różnych dań, zup, szakszuk, omletów, niezliczonych ilości kanapek, zapiekanek itp.
JAK SMAKUJE BUFFALOSTEAK I CORAZON?
To smak dzieciństwa. To niewyobrażalny aromat, struktura, soczystość, kolor. Obie odmiany są typu "bawole serce". Mięsiste, krwistoczerwone wręcz bordowe. Ich przekrój jest piękny, gęsty, solidny. Sosy pomidorowe z tych dwóch odmian wyszły wyśmienite.

SZCZEGÓŁY DOTYCZĄCE NASION:
Nasiona ww. pomidorów są dostępne w sklepach ogrodniczych, jak i również w sklepach internetowych. Ich pełna nazwa to BUFFALOSTEAK F1 i CORAZON F1 firmy Vilmorin. Uprzedzając bezzasadne spekulacje:
Należy tutaj podkreślić, iż odmiany F1 powstają poprzez naturalne krzyżowanie tradycyjnych odmian, nie ma to nic wspólnego z modyfikacjami genetycznymi, dokonywanymi w laboratoriach, gdzie produkuje się GMO. Owoce z nasion F1 są naturalne i bezpieczne. Zwrócić należy uwagę, że nasiona posiadające na opakowaniu symbol F1 będą tymi najlepszymi, bo gdy sami zbierzemy nasiona z naszych pięknych warzyw często wszystkie te pozytywne cechy nie zostaną już powtórzone jednocześnie. Może się okazać, że wyrosną nam na jednym krzaczku pomidory małe i żółte a na drugim duże i czerwone. Ale reguły nie ma. Po prostu jeżeli chodzi o te dwie odmiany, nie zbieram nasion, a korzystam z tych kupionych. Ponadto przez 4 lata uprawy tych konkretnych odmian, lecz bez odpowiedniego nawożenia, zauważyłam kolosalną zmianę w wyglądzie i wielkości pomidorów. Obie odmiany są bardzo żarłoczne. Dlatego choć nasiona wykazują niemałą odporność na anomalie pogodowe, tak braki pokarmowe powodowały choroby i klęskę w połowie zbiorów. Owoce rosły o wiele mniejsze, nie były tak soczyste. 

JAKIE PLANY NA NASTĘPNY SEZON? AKTUALIZACJA LUTY 2024:
Pomidory planuję wysiać 15 lutego 2024. Plantację chcę zwiększyć z 11 krzaków do 12, może 13 krzaków. Co za tym idzie, postawić kolejne skrzynie. Owoce chciałabym przerobić na suszone pomidory w różnych smakowych oliwach, soki, ketchupy, koncentraty itp. Chciałabym też posiać dynie, cukinie, bakłażany, kalafior, jarmuż, buraki itd. Zwiększyć ogród warzywny i przygotować rabaty kwiatowe dla zapylaczy. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli :) 
Serdecznie dziękuję Wszystkim Wam za wspaniałe pochwały, za wskazówki, za słowa uznania. Mam nadzieję, że ten post pomoże niejednemu z Was w uprawie wymarzonych pomidorów. Najważniejsze aby każdą porażkę obracać w sukces. Smak pomidora z własnego ogródka jest nieporównywalny do tych na sklepowych półkach. Zdjęcie poniżej jest z 7.11.2023 :)

Na moim Instagramie jest pełno filmów i zdjęć tegorocznej uprawy. Zapraszam 💓
Read more »
on listopada 07, 2023 11
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

maja 29, 2023

Tarta z rabarbarem i bezą

Kruche ciasto z rabarbarem i bezą. Delikatny, maślany spód, kwaśny rabarbar i słodka beza to bez wątpienia kompozycja doskonała. Do rabarbaru dodałam skórkę i sok z jednej pomarańczy.

Łatwe w przygotowaniu, większości przypadnie do gustu. Ozdobione jadalnymi płatkami bzu pięknie się prezentuje. Ciasto jest pyszne, naprawdę bardzo szybko znika ;) Przygotowane z łatwo dostępnych składników. Można kroić jescze ciepłe ;)

RabarbarTarta z rabarbarem

Tortownica z wyjmowanym dnem o wymiarach 26-28cm będzie najlepsza. 

Składniki:
* 200 gramów mąki tortowej typ 450
* 100 gramów mąki krupczatki
* 3 żółtka
* 120 gramów zimnego masła
* łyżka kwaśnej i gęstej smietany 12%
* 1/2 szklanki cukru pudru

* 1 kg rabarbaru
* łyżeczka skrobi ziemniaczanej
* skórka i sok z jednej pomarańczy
* 2 łyżki cukru 

* 3 białka 
* 150 gramów drobnego cukru

Przygotowanie:
Przesiane mąki wymieszać z masłem przy pomocy miksera lub ręcznie. Po chwili dodać żółtka, śmietanę i cukier. Wyrabiać do połączenia składników. Ciasto rozwałkować miedzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia lub wylepić spód tortownicy. Formę z ciastem nakłuć widelcem i schłodzić w lodówce przez około godzinę lub 15 min w zamrażarce. Piekarnik nastawić na 200 stopni. 

W międzyczasie przygotować rabarbar. Odciać zgrubiałe części, nie obierać, pokroić na centrymetrowe plasterki. Wymieszać ze skrobią, cukrem, skórką i sokiem z pomarańczy. Odstawić na bok.

Schłodzony kruchy spód obciążyć papierem do pieczenia z grochem lub fasolą. Piec do zrumienienia około 15-20 minut. Następnie formę ze spodem wyjąć, nałożyć równomiernie rabarbar i zapiec z owocami 15 minut. 

Białka ubić na najwyższych obrotach. Cukier dodawać partiami od momentu kiedy białka się spienią. Wyjąć ciasto z rabarbarem, zmniejszyć temperaturę piekarnika na 135 stopni. Wyłożyć białka na ciasto i piec ok 45-50 minut. Do momentu aż beza będzie krucha z zewnątrz i stabilna w środku. Najlepiej sprawdzić patyczkiem. 

Po upieczeniu, tartę można wyjąć odrazu z piekarnika i po ok .15 minutach kroić. Smacznego ;) 

Read more »
on maja 29, 2023 3
Podziel się!
etykiety
beza, rabarbar, tarta z rabarbarem
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Łączna liczba wyświetleń

Polecany post

Moje pomidory

Jest 7 listopada 2023 roku i dopiero dziś kończę swoją przygodę z uprawą pomidorów. Prawie kończę, bo zostawiłam jeden krzak z niedojrzałymi...

Popularne posty

  • Cynamonki z malinami i kremem maślanym
    Witajcie!;) Wczoraj upiekłam rozpływające się w ustach Raspberry Cinnamon Rolls, czyli trochę lata w typowo jesiennym wypieku. Element kwaśn...
  • Duszone polędwiczki wieprzowe w sosie z boczniakami
    Witajcie! Dzisiejszy pomysł na pyszny obiad, to rozpływające się w ustach bitki z polędwiczek wieprzowych w gęstym, grzybowym sosie. Kruche,...
  • Żeberka wieprzowe kruche i soczyste
    Witajcie! Mam dla Was doskonały przepis na żeberka wieprzowe. Są soczyste, kruche, kostka z nich dosłownie wypada. Smakują wyjątkowo z ziemn...
  • Moje pomidory
    Jest 7 listopada 2023 roku i dopiero dziś kończę swoją przygodę z uprawą pomidorów. Prawie kończę, bo zostawiłam jeden krzak z niedojrzałymi...
  • Domowy ramen z pieczoną karkówką, marynowanym jajem, boczniakami i olejem z palonego czosnku
    Witajcie! ;) Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam danie, nad którym pracowałam od kilku dni. Co ciekawsze, przymierzałam się do ugotowania go ...
  • Kapitalny tatar wołowy
    Tatar wołowy to wyjątkowe, tradycyjne danie kuchni polskiej, choć jego pochodzenie nieco zadziwia. Historia tatara sięga czasów tatarskich, ...
  • Pierogi z borowikami ceglastoporymi
    Witajcie! ;)  Jeżeli szukacie pomysłu na wykwintny obiad to świetnie trafiliście! Obiad, którym oczarujecie swoich bliskich, ponieważ zaskak...
  • Żur staropolski
    Żur staropolski na żytnim zakwasie. Gęsty, wyrazisty, lekko pikantny, idealnie kwaśny. Z wędzonymi żeberkami, białą kiełbasą i chrzanem. Zap...
  • Placki ziemniaczane z kurczakiem w kremowym sosie
    Witajcie! Dzisiejszy przepis przypadnie do gustu smakoszom chrupiących, złocistych placków ziemniaczanych. Rumiane, o czosnkowym aromacie py...
  • Wyśmienity barszcz czerwony na żeberkach
    Witajcie! ;) Propozycja na dzisiejszy obiad to wyrazisty w smaku barszcz czerwony, wolno gotowany na wywarze z żeberek z dodatkiem aromatyc...

Kompozycja Doskonała

Roboty kuchenne - wybierz na Ceneo
Baza przepisów kulinarnych

Etykiety

(nie)bolognese babeczki babka babka wielkanocna babka z malinami barszcz czerwony barszcz czerwony obiad bataty beza beza szwajcarska beza włoska biała czekolada bigos bitki wieprzowe boczniaki borowiki ceglastopore bób brownie brukselka cezar chleb ciasto ciasto z galaretką ciasto z truskawkami ciasto ze śliwkami cielęcina cinnamon rolls cynamonki czereśnie ćwikła z chrzanem de volaille domowy ramen dorsz drozdzowki drożdzówkizserem drożdżówki fasolka fasolka po bretonsku fasolka szparagowa fast food faszerowana cukinia faszerowane bakłażany flaczki wołowe flaki frytki ganache gnocchi gołąbki green curry gulasz gulasz wołowy gulasz z jelenia gzik jajko jogurtowe ciasto kacze udka kakaowa tarta kapusta zasmażana karkówka kiwi klopsiki drobiowe kluski śląskie knedel chlebowy knedle z jabłkami kotlet schabowy krem krem maślany krem z dyni krokiety krupnik kuchniapolska kurczak w glazurze czosnkowej kurczak w sosie łosoś makaron pappardelle makaron penne makaron spaghetti marchewkowe mazurek naleśniki obiad ogórki w marynacie pasztet pavlova penne pieczeń pieczone pierniczkowe muffiny piernik piernik długodojrzewający piernikstaropolski pierogi pierogi ruskie pierogi z bobem pierogi z kapustą i grzybami pierogi z prawdziwkami ziemniakami i białą kiełbasą pizza placek placki ziemniaczane polędwiczka wieprzowa pomidorowa pomidory przepis rabarbar ramen roladki z kurczaka rosół rosół drobiowo-wołowy rosół z kaczki rumsztyk ryba rzodkiewki sajgonki salsa paprykowa sałatka sałatkawitaminowa sernik sernik na zimno sernik pistacjowy serowocebulowa słodkokwaśny soczewica solony karmel sos chrzanowy sos czosnkowy sos grzybowy sos paprykowy sos pietruszkowy sospomidorowy spaghetti surówka surówka z białej kapusty surówka z kiszonej kapusty surówka z marchwi surówka z pora surówka z selera szarlotka szaszłyki szparagi szpinak święta tarta tarta z malinami tarta z rabarbarem tartaletki tatar tatar wołowy tiramisu Tort czekoladowy tortilla truskawki udka udkawsosie wegańskie wegetariańskie wielkanoc wino witaminy wrapy zapiekanka ziemniaki zupa zupa krem z pieczarek i pora Żeberka wieprzowe

Kompozycja Doskonała

Roboty kuchenne - wybierz na Ceneo

Wykwintne dania na specjalne okazje

Wykwintne dania na specjalne okazje

Archiwum bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Kompozycja Doskonała - przepisy na pyszne obiady, zupy i ciasta . Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.